Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat myślenicki. Kolędnicy w dobrej formie. Nawet w czasie pandemii dbają o tradycję

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Grupa kolędnicza „Z Gwiazdą" z Trzebuni
Grupa kolędnicza „Z Gwiazdą" z Trzebuni Fot. Trzebunia w Obiektywie/Danuta Oskwarek
Tegoroczny Powiatowy Przegląd Grup Kolędniczych choć odbył się w zupełnie innej niż dotychczas formie, bo online, to frekwencja była identyczna jak przed rokiem i większa niż dwa lata temu. To jeszcze jeden dowód na to, że tradycja kolędnicza w regionie myślenickim ma się dobrze.

FLESZ - Pomoc dla firm od 1 lutego

Jest się z czego cieszyć, szczególnie, że grupy w zdecydowanej większości trzymają wysoki poziom. Dość powiedzieć, że spośród jedenastu, które nadesłały do Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Dobczycach swoje nagrania aż siedem otrzymało nominacje do przeglądów ogólnopolskich.
Podczas Karnawału Góralskiego w Bukownie Tatrzańskiej będą miały okazję zaprezentować się cztery grupy z powiaty myślenickiego: „Z Gwiazdą" z Trzebuni, „Szopkę z Lalkami" z Dobczyc, „Z Dorotą" z Rudnika (gm. Sułkowice) oraz „Z Gwiazdą, Żydem i Turoniem" z Tenczyna.

Turoń, Gwiazda, Dorota albo Szopka

Każda z tych grup kolęduje od dziesięcioleci, a najmłodsi wiekiem są trzebunianie. Oni również dopiero od kilku lat biorą udział w przeglądach. W Bukownie Tatrzańskiej występowali już cztery razy i za każdym razem przywozili stamtąd nagrody i to nie byle jakie, bo trzy Złote Rozety i jedną Srebrną.
Jak mówią, tradycją kolędniczą nasiąknęli w domach, przejęli ją od dwóch dziadków i ojców, od których również nauczyli się pastorałek, które śpiewają. Ale sięgają jeszcze głębiej, aż do Oskara Kolberga, który w XIX wieku odwiedzał te kliszczackie tereny, żeby zapisywać ludowe melodie.
- Trzeba mieć świadomość, że czas płynie, a to co było umyka, ale mając swoją tradycję, swoje korzenie mamy siłę – mówi Andrzej Oskwarek, członek tej grupy, ale również autor śpiewnika „Muzyka ludowa w Trzebuni” i prezes Oddziału Górali Kliszczackich w Trzebuni będącego częścią Związku Podhalan.

Inne, choć równie ciekawe tradycje kolędnicze spotkamy w innych częściach powiatu. Rudnik (gm. Sułkowice) ma swój unikalny zwyczaj chodzenia po kolędzie „z Dorotą”. - Grupa „Z Dorotą” trzyma poziom od dawna. Mają dobre głosy, są świetni aktorsko – tak o grupie kolędniczej w Rudnika mówi Inka Bogucka, etnografka i członkini jury.
Nie dziwi więc, że grupa ma imponującą kolekcję nagród przywiezionych z Bukowiny.
W Dobczycach z kolei każdy zna „Szopkę z lalkami”. Tutejsza grupa będzie miała w tym roku szansę na zdobycie kolejnej Rozety, dzięki temu, że kolędnikom w tym roku przygrywała heligonka. Oni również od wielu lat trzymają poziom, ale zdarzało im się występować z akordeonem zamiast heligonki. Jury jest jednak w tej kwestii nieprzejednane, argumentując, że akordeon choć jest instrumentem pięknym to jednak niemieckim i próżno go szukać u dawnych kolędników, na których mają się wzorować grupy.

Bo buty były współczesne...

Powiatowa reprezentacja w Bukowinie byłaby pewnie większa gdyby nie... kwestia ubioru. Powiedzenie o kimś „słoma mu z butów wystaje” nie jest komplementem, ale na Przeglądzie Grup Kolędniczych słoma wystająca z butów jest jak najbardziej na miejscu. Dyskwalifikują za to sandały, obuwie sportowe, albo dżinsy.
Zasiadająca w jury Inka Bogucka, żałuje, że kilka grup o tym zapomniało, bo jak mówi poziom ich występów był wysoki, ale zgodność stroju z dawnymi wzorami jest tak samo ważna jak tradycyjność tekstów, melodii i instrumentów (patrz: akordeon).

Rosną godni następcy

Młode pokolenie, pomimo pandemii, nie zawiodło. Obie grupy dziecięce i młodzieżowa otrzymały nominacje do udziału w ogólnopolskim „Pastuszkowym kolędowaniu” w Podegrodziu. To Młodzieżowa Grupa Kolędnicza „Mali Toporzanie" z Tenczyna, Dziecięca Grupa Kolędnicza „Z Turoniem" z Trzebuni i Dziecięca Grupa Kolędnicza „Pasterze z Gwiazdą" z Krzeczowa.

Przez ostatnie trzy lata podium w Podegrodziu zajmowała grupa z Trzebuni dwa razy zdobywając pierwsze miejsce i raz drugie. Jak mówi Danuta Oskwarek, która prowadzi tę grupę razem z Józefem Oskwarkiem, to nie nagrody są dla nich miarą sukcesu, ale to, że dzieci mające teraz tyle innych pokus i atrakcji z komputerami i internetem na czele, chcą kolędować i podtrzymywać tę tradycję, co wymaga wyrzeczeń (czas na próby!) i nie jest łatwe. Gwary większość z nich musi się uczyć niczym języka obcego, bo nie używa się jej już w domach. - Być może tradycyjne stroje, gwara i śpiew ludowy są dla niektórych śmieszne, dla innych obojętne, ale tradycja jest tym, co stanowi o naszej tożsamości, tym co nas wyróżnia i do czegoś zobowiązuje. Dlatego ważne jest żeby to pokazywać i nie wstydzić tego, bo jest to piękne – mówi Danuta Oskwarek.
W tym roku małym kolędnikom z Trzebuni akompaniował najlepszy w swojej kategorii wiekowej heligonista w Małopolsce Mikołaj Oskwarek. Podobnie jak wszyscy członkowie grupy należy do Zespołu Regionalnego Trzebunianie.

Kolędnicy w sieci

Wszystkie nagranie nadesłane przez grupy na tegoroczny przegląd Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Dobczycach zamieścił na swoim fanpage'u na Facebooku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski