FLESZ - Koniec nauki hybrydowej. Dzieci wracają do szkół
Do zatrzymania kierowcy po tym jak okazało się, że ma przy sobie amfetaminę doszło 23 kwietnia br. wieczorem. Kierowcą tym był 26-latek z gminy Myślenice. Po jego zatrzymaniu policjanci ustalili, że kilkukrotnie tankował na stacjach benzynowych i tłumacząc kasjerkom, że nie ma portfela, odjeżdżał nie płacąc.
Padło też na niego podejrzenie o kradzieże katalizatorów na terenie m.in. powiatu myślenickiego i wadowickiego, co potwierdziło przeszukanie jego posesji. Myśleniccy kryminalni natrafili tam nie tylko na narzędzia do wycinania katalizatorów, ale też na wycięte katalizatory oraz koła z felgami aluminiowymi skradzione z jednego z komisów samochodowych w Głogoczowie.
Jak informuje małopolska policja, podejrzany wyjaśnił, że, na pomysł kradzieży katalizatorów, wpadł wspólnie z 21-letnim kolegą z powiatu wadowickiego, w październiku ubiegłego roku. Skusić miała ich wizja łatwego zarobku.
Od tego czasu jeździli samochodem przede wszystkim po Myślenicach i Wadowicach, typując odpowiednie modele aut. Nie każda próba kradzieży była skuteczna. Zdarzało się, że ktoś ich spłoszył, lub odstępowali od swoich zamiarów, bo nie byli w stanie poradzić sobie z wycięciem katalizatora. Z czasem dołączył do trzeci wspólnik, 32-latek. Według policyjnych ustaleń złodzieje wycinali katalizatory, a następnie sprzedawali je w Krakowie.
W lutym br. młodzi złodzieje postanowili poszerzyć zakres działania. Włamali się do domku letniskowego w powiecie wadowickim skąd ukradli kosiarkę i piłę, które następnie sprzedali w lombardzie. Następnie 26-latek powrócił do kradzieży katalizatorów, działając samodzielnie lub ze starszym kolegą. Policjanci wciąż pracują nad sprawą kradzieży ustalając liczbę pokrzywdzonych i skalą działania przestępców.
Do tej pory, w wyniku działań Wydziału Kryminalnego trzech mężczyzn usłyszało zarzuty. 26-latek z Myślenic usłyszał zarzuty kradzieży, kradzieży z włamaniem i oszustwa. Odpowie również za posiadanie narkotyków.
Jego wspólnicy również wkrótce staną przed obliczem sądu. 21-latek z powiatu wadowickiego odpowie za kradzieże katalizatorów, włamanie oraz posiadanie narkotyków. Najstarszy z szajki – 32-latek, również z powiatu wadowickiego usłyszał zarzuty kradzieży katalizatorów oraz sprzedawania środków odurzających. Wobec dwóch pierwszych sąd zastosował tymczasowe aresztowanie, zaś wobec najstarszego z grupy poręczenie majątkowe. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
- Krakowskie absurdy budowlane. Deweloper płakał, jak to wymyślał
- Najdroższe psy. Oto rasy, za które trzeba zapłacić najwięcej
- Drewniane domki do kupienia w Małopolsce do 200 tys.
- Miss Małopolski. One walczą o sławę i koronę miss!
- Centrum Krakowa czeka rewolucja. Planują ulice, ogrody i park kolejowy z rowerostradą
- Termy z basenem na stadionie Wisły są już gotowe. Byliśmy w środku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?