Powiat myślenicki. Sołtysi i sołtyski dają przykład. Kupują maski dla szpitala, albo szyją je dla mieszkańców

FLESZ - Nowy lek na koronawirusa ma 94 proc. skuteczności

Inicjatywa sołtysów gminy Myślenice była kolejną tego typu formą pomocy dla myślenickiej placówki, która już od końca lutego br. działa w stanie podwyższonej gotowości przyjmując pacjentów z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.

Wcześniej na podobny pomysł wpadli sołtysi i radni gminy Wiśniowa i ze swoich diet kupili kilkaset masek. Teraz ich śladem poszli sołtysi z gminy Myślenice. Jak mówi Marcin Dudzik, sołtys Osieczan, na zaproszenie do przyłączenia się odpowiedziało 15 sołtysów oraz dodatkowo kilka osób z Osieczan i Trzemeśni, które same wyszły z taką inicjatywą, bo apel nie był do nich skierowany.

Za zebrane pieniądze kupili 100 masek wielokrotnego użytku, 25 przyłbic oraz 16 kombinezonów ochronnych. Sprzęt trafił już do szpitala, a dokładnie na ręce dyrektora Adam Stycznia.

Sołtysi, a szczególnie panie, aktywnie włączają się w akcję szycia maseczek ochronnych, które następnie trafią m.in. do domów pomocy społecznej, szpitala, ale również do mieszkańców w ich domach. Tak jest np. w gminie Raciechowice, gdzie materiały zakupiła gmina, a wolontariusze szyją z nich maseczki, które później za darmo otrzymują mieszkańcy.