Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat wielicki. Szykuje się bardzo bolesna podwyżka cen za odbiór śmieci. Problem mają wszystkie gminy

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Ceny za gospodarowanie odpadami wciąż idą w górę. W gminach Wieliczka, Gdów i Kłaj podwyżka opłat dla mieszkańców jest nieunikniona. Ten sam problem mają Niepołomice
Ceny za gospodarowanie odpadami wciąż idą w górę. W gminach Wieliczka, Gdów i Kłaj podwyżka opłat dla mieszkańców jest nieunikniona. Ten sam problem mają Niepołomice fot. Jolanta Białek
Wieliczka zamierza podnieść znacząco – średnio o 20 proc. - ceny za odbiór śmieci od 1 stycznia 2021. Kwestia ta będzie przedmiotem obrad najbliższej sesji Rady Miejskiej. Podobne decyzje wydają się nieuniknione w Gdowie oraz Kłaju. Niepołomice ogłaszają kolejny przetarg na „śmieciowe” usługi, licząc że ceny będą korzystniejsze niż w konkursie, który właśnie unieważniono. Prognozy dotyczące nowych opłat za odbiór odpadów od mieszkańców są fatalne.

FLESZ - Czy będą kolejne bankructwa przez rządowe decyzje?

Wieliczka planowała podwyższyć ceny za śmieci już od 1 listopada br., jednak pod koniec września uchwała w tej sprawie została zdjęta - na wniosek radnych – z porządku obrad sesji. Teraz problem wraca, bo kolejny przetarg ogłoszony przez gminę w ostatnich tygodniach przyniósł podobne oferty jak poprzedni: roczny koszt gospodarowania odpadami w wielickim rejonie wyceniono ponownie na ok. 17,5 mln zł. Projektem podwyżek, które mają wejść w życie od początku przyszłego roku, wieliccy radni zajmą się podczas sesji zaplanowanej na 30 listopada (godz. 18).

Za 2020 rok Wieliczka musi dołożyć „do śmieci” 3,5 mln zł. To jedyna gmina powiatu wielickiego, gdzie zostały ulgi dla dużych rodzin

Propozycje nowych cen w gminie Wieliczka są takie same jak we wrześniu. Miesięczna stawka za odbiór śmieci segregowanych ma wzrosnąć do 30 zł od osoby (z 25 zł), a gdy brak selekcji – do 120 zł/os (z 50 zł). Cenę „podstawową” - 30 i 120 zł od osoby zaplanowano w gospodarstwach liczących 1-4 mieszkańców. Opłata za 5, 6 i 7 osobę to po 20 zł (przy segregacji, kwota taka jak do tej pory) lub po 80 zł (do tej pory po 40 zł), a za ósmą i każdą kolejną – po 5 zł (jest 2 zł) lub po 20 zł (podwyżka z 4 zł).

- W stosunku do projektu uchwały z września, została wprowadzona teraz jedna istotna zmiana: ulga – złotówka od osoby - dla gospodarstw, które kompostują odpady zielone. To korzystniejsze rozwiązanie niż w wielu innych gminach, które tego typu ulgi, liczą nie od osoby, ale od gospodarstwa

– powiedział nam wiceburmistrz Wieliczki ds. inwestycji Piotr Krupa.

Wieliczka jest jedyną gminą powiatu wielickiego, gdzie wciąż obowiązują także ulgi dla dużych rodzin. W pozostałych rejonach zrezygnowano z nich w 2019 roku, kiedy okazały się konieczne ogromne – nawet o 50 proc. - podwyżki cen za śmieci.

Podnoszenie opłat dla mieszkańców jest wynikiem rosnących kosztów gospodarowania śmieciami. Wynika to przede wszystkim z coraz większej ilości śmieci i rosnących kwot za składowanie ich w instalacjach przetwarzania odpadów komunalnych oraz lawinowego wzrostu opłat za korzystanie ze środowiska.

Tzw. opłata środowiskowa jest odprowadzana do Skarbu Państwa m.in. przez firmy zajmujące się odbieraniem odpadów. Za tonę śmieci jest to obecnie 220 zł, a w kolejnych 12 miesiącach ma być 270 zł, podczas gdy w roku ubiegłym było 170 zł, a w roku 2017 - 120 zł. Czyli – w ciągu trzech lat Ministerstwo Środowiska podniosło tę opłatę o 225 proc.

Ustawa o gospodarowaniu odpadami (obowiązująca od 1 lipca 2013 r. ) mówi, że ten system musi się sam finansować, gmina nie powinna do niego ani dopłacać, ani na nim zarabiać. Ale to tylko teoria. W Wieliczce sytuacja wygląda na dziś w ten sposób, że by domknąć „śmieciowy budżet” na koniec 2020 roku gmina będzie musiała dołożyć do niego 3,5 mln zł.

Gdów, Kłaj: podwyżki w Nowym Roku są nieuniknione. Niepołomice liczą, że kolejny przetarg przyniesie liczniejsze i lepsze oferty

By domknąć „śmieciowy budżet 2020” w gdowskim rejonie, gmina musi dopłacić za ostatni kwartał ok. 200 tys. zł. Także ceny w przetargu na odbiór odpadów od mieszkańców w okresie 1 stycznia – 31 grudnia 2021 okazało się nieco wyższe niż zakładano. W ocenie wójta Gdowa Zbigniewa Wojasa: sytuacja jest daleka od dobrej, ale nie dramatyczna.

- Z wyliczeń wynika, że musimy podnieść ceny za śmieci stosunkowo niedużo, bo o 2 zł: z 25 zł do 27 zł od osoby (za odpady segregowane – red.). Taką propozycję przedstawię radnym na najbliższej sesji (8 grudnia)

– mówi wójt Gdowa.

Niepołomice szukały firmy, która będzie świadczyć „śmieciowe” usługi w gminie przez kolejne dwa lata (1 stycznia 2021 – 31 grudnia 2022). Zgłosiła się tylko jedna firma (krakowskie MPGO) z ceną 26,1 mln zł, podczas gdy gmina wyliczyła wartość tych usług na 25 mln zł.

- Unieważniamy ten przetarg, bo przy tej cenie musielibyśmy podnieść opłaty dla mieszkańców o ok. 30 proc. (obecna stawka wynosi tu 25 zł/os – red.). Będzie nowe postępowanie przetargowe, tym razem z podziałem na cztery zadania, na odbiór odpadów: zmieszanych, segregowanych, biodegradowalnych oraz wielkogabarytowych. Liczymy, że taka oferta sprawi, że zgłosi się więcej firm, także te mniejsze. Termin otwarcia ofert w nowym przetargu wyznaczyliśmy na 28 grudnia

– wyjaśniał burmistrz Niepołomic Roman Ptak, podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej.

Problem ma także Kłaj. Jak mówi wójt tej gminy Zbigniew Strączek podwyżka cen za odbiór odpadów jest tu nieunikniona, bo przy obecnych cenach (27 zł/os) system nie domyka się. - Za 2020 rok gmina musi dopłacić do gospodarowania śmieciami ponad milion złotych – powiedział nam wójt Kłaja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski