Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powietrze samo się już nie oczyści

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Tydzień w krakowskiej polityce. Gdy ekologom udało się wreszcie przebić z przekazem, że smog to śmiertelny wróg, nagle z Warszawy płynie sygnał, że walka z nim nie jest priorytetem.

Walka ze smogiem będzie coraz trudniejsza. Dla nowego rządu ochrona kopalń staje się ważniejsza niż czyste powietrze. Powołanie w Sejmie zespołu antysmogowego tego nie zmieni.

Najpierw straciliśmy dotację Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na budowę sieci ekodoradców (w Krakowie - na punkty przyjmowania wniosków o dofinansowanie wymiany pieców), teraz fundusz przymierza się do likwidacji programu, dzięki któremu były pieniądze na wymianę starych pieców węglowych. To oznacza, że w Krakowie będzie mniej pieniędzy na ten cel, a w okolicznych gminach wymiana pieców może utknąć w martwym punkcie.

Przez lata ekolodzy przebijali się do świadomości urzędników i mieszkańców, tłumaczyli, że smog to bardzo groźny wróg, może zabić, a na pewno nie poprawia naszego zdrowia. Gdy wreszcie do wielu osób dotarło, że czyste powietrze jest potrzebne do życia tak samo jak jedzenie i picie, gdy podjęto trudną decyzję o zakazie palenia węglem pod Wawelem, gdy przygotowano programy likwidacji pieców węglowych, a poza Krakowem - wymiany starych kotłów na nowoczesne, mniej trujące, nagle pojawia się sygnał z Warszawy, że walka ze smogiem przestaje być priorytetem.

Można stawiać zarzuty, że za antysmogowymi ruchami stoją producenci kotłów na inne paliwa niż węgiel. Ale nawet gdyby tak było, to trudno obalić argumenty, że nowoczesny piec mniej truje niż stary kocioł. Gdy wiele lat temu wprowadzano obowiązkowe foteliki do przewożenia dzieci w samochodzie, też padały zarzuty, że nowe przepisy to prosta droga do wzbogacenia się producentów takich fotelików i podkładek. Ile osób kwestionuje dziś zasadność wożenia maluchów w specjalnych siedziskach? A po fali spekulacji o przepisach pod konkretne firmy nikt nie odważył się zwolnić rodziców z kosztownego obowiązku.

W przypadku smogu teoretycznie nadal polityka państwa się nie zmienia. Wciąż czyste powietrze jest jednym z priorytetów, tyle, że na jego realizację nie będzie pieniędzy w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska. Na szczęście rządowi nie będzie tak łatwo zmienić zapisów programów unijnych, w których też są środki na walkę ze smogiem. Ale sygnał ze strony państwa sugerujący, że piece węglowe wcale nie są takie złe, może doprowadzić do tego, że wiele osób nie zdecyduje się na bardziej ekologiczne ogrzewanie. Bo przecież państwo, które samo nie daje na czyste powietrze, nie będzie karać obywateli za jego zanieczyszczanie.

Trudno przy tym pokładać wielkie nadzieje w nowym zespole parlamentarnym, którego celem jest walka ze smogiem. Jego działalność będzie bardziej formą protestu wobec zmian w zakresie odchodzenia od wspierania likwidacji gospodarki opartej na węglu niż ciałem nacisku na rządzących i dającym dobre wskazówki, które potem zostaną wprowadzone w życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski