Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powikłania poszczepienne

Włodzimierz Jurasz
Włodzimierz Jurasz
Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że z Polski niemal natychmiast zniknął zabójczy koronawirus, i to pomimo napływu setek tysięcy niezaszczepionych Ukraińców – których, co ciekawe, nikt nie ośmielił się określać mianem foliarzy, szurów czy płaskoziemców. Sielanka nie trwała jednak długo, wirus wychynął z podziemia i ponownie zaatakował, w dodatku z niespodziewanej strony, uderzając w… polski system finansowy.

Okazało się bowiem, co potwierdził sam pan premier, że w magazynach zalega 25 milionów dawek, a wedle podpisanych już umów Polska ma otrzymać jeszcze kolejne 67 milionów, za które będziemy musieli zapłacić 6 miliardów złotych… Jak w starym kawale o piekarni: - Są suche bułki? – Są. - To po co ście tyle napiekli?

Owa nadmiarowość to kolejny efekt opisywanej już na tych łamach (DP z 3 lutego 2022) skłonności rządu do nadmiernego entuzjazmu i podejmowania decyzji w stanie euforii, bez zwracania uwagi na skutki – a następnie ich odwoływanie (np. piątka dla zwierząt, Polski Ład) bądź nieskuteczne odkręcanie podpisanych już umów (pakiety unijnych reform klimatycznych). Swoją rolę odegrała też zapewne skłonność rządu PiS do poddawania się presji opozycyjnych intelektualistów i artystów. Bo skoro sama pani Janda (pamiętacie Państwo?) napaliła się swego czasu na szczepionki jak szczerbaty na suchary, to widocznie, zdaniem rządu, kupowanie ich na potęgę było w dobrym stylu…

Ale - co teraz z tymi szczepionkami zrobić? Na razie, jak poinformował minister Niedzielski, Polska odmówiła przyjmowania szczepionek od producentów oraz wykonywania płatności, ale nic z tego nie wynika, zwłaszcza że UE ustami pani von der Leyen odmówiła pomocy. Można więc, wzorem niemieckiego ministra zdrowia zwrócić się do władz UE o wprowadzenie obowiązku podawania czwartej dawki (ale w świetle panujących w Polsce nastrojów ten pomysł mógłby się dla naszego rządu źle skończyć). Pojawiła się też koncepcja przymusowego szczepienia czwartą dawką wyłącznie staruszków powyżej 80. roku życia. Bardziej realna, bo takowi ze względu na ograniczoną sprawność psychoruchową nie będą w stanie ani się obronić, ani nawet uciec do lasu. Można też, jak to drzewiej robiły potęgi kolonialne, wmusić owe szczepionki naiwnym Murzynom, a w zamian – niczym ongiś za perkal i paciorki – zażądać już nie złota i diamentów, ale np. metali ziem rzadkich, niezbędnych dla produkcji autek elektrycznych, tak skutecznych w ratowaniu klimatu nad Europą oraz w ostatecznym doprowadzeniu Zachodu do nędzy, co byłoby swoistą pokutą za wieki wykorzystywania wspomnianych Murzynów.

Premier mówił też o renegocjacji umów z producentami szczepionek i konwersji zamówienia, ze szczepionek na inne środki farmaceutyczne. Zważywszy na powyższe okoliczności najlepsze byłyby antydepresanty.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski