Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powinniście wystartować na Śląsku

Marek Kęskrawiec
Drodzy krakowscy parlamentarzyści. Czy pamiętacie tę fraszkę Jana Kochanowskiego? „Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz”.

Mam wrażenie, że jest to dla was zdanie puste jak bęben, choć zapisane przez poetę, którego każdy z was rzekomo ceni. Od wielu miesięcy piszemy o dramatycznym stanie krakowskiego powietrza, a wy milczycie. Wasi wyborcy duszą się na ulicach, cierpią z powodu ciężkich chorób, a wy wciąż nie widzicie problemu.

Czytaj także: Krakowskich posłów nie obchodzi smog >>

Boicie się swoich partyjnych bossów, trzęsiecie się o swe stołki i miejsca na listach? Żaden z was nie ma cywilnej odwagi, by powiedzieć: dość!? Dość wysługiwania się szefom w Warszawie, dość strachu przed szantażem górniczego lobby? Chcą na Śląsku umierać w męczarniach, bo ważniejsze od życia i zdrowia jest dla nich utrzymywanie nierentownych kopalni i sprzedawanie węgla? Ich sprawa. Ale dlaczego nas w Krakowie ma to obchodzić?

Tym bardziej, że to my mamy rację. Żyjemy w trzecim pod względem wysokości zanieczyszczenia mieście Unii Europejskiej. Dla mnie jest to powód do wstydu. Wstydu także za was. Za posłów Platformy Obywatelskiej, którzy zwodzą nas, zwodzą instytucje unijne i przygotowują projekty przepisów antysmogowych tylko po to, by trzymać je potem w zamrażarce. Okłamujecie swoich wyborców, a potem dziwicie się, że chcą was odsunąć od władzy. Świadczy to chyba tylko o waszej marnej wrażliwości.

Ale wstyd mi też za parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, partii idącej po władzę, której przedstawiciele zachowują się tak, jakby uważali troskę o życie krakowian za lewackie bajdurzenie „ekoterrorystów”. Słuchając was, nie mam złudzeń, że przez następne cztery lata zrobicie coś ze smogiem. Raczej będziecie nas dalej mamić i podlizywać się górnikom.

Co nam po was, skoro robicie wszystko, by nas nie było? Może powinniście pomyśleć o tym, aby jesienią wystartować z list na Śląsku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski