Brzezina Osiek, beniaminek wadowickiej klasy okręgowej, 4 stycznia rozpoczęła przygotowania do wiosny, najwcześniej spośród ekip tego szczebla rozgrywek.
- Rozpoczęliśmy szybko, bo ponad miesiąc chłopcy w ogóle nie trenowali - mówi Włodzimierz Kowalczyk, trener zespołu. - Poza tym, zawsze o tej porze rozpoczynaliśmy zajęcia, kiedy byłem trenerem kęckiego Hejnału - dodaje.
Początek był wprowadzający. - Na razie nie ma zbyt wielu zmian kadrowych. Odeszli bramkarz Marcin Wandor z napastnikiem Sebastianem Młynarczykiem - zdradza szkoleniowiec. - Po jesieni plasujemy się na 8. miejscu, więc spadek nam nie grozi. Będzie można zatem spokojnie myśleć o wprowadzaniu młodzieży do pierwszego zespołu. To dlatego do kadry włączyłem trzech najzdolniejszych juniorów - podkreśla szkoleniowiec.
Trener Kowalczyk zakontraktował swojej drużynie sporo sparingów. - Trzeba było wykorzystać fakt, że mamy możliwość zagrania z mocniejszymi od siebie ekipami - tłumaczy szkoleniowiec Osieka. - Poza tym, mam w kadrze 23 zawodników, więc chcę dać szansę pokazania się wszystkim. Nie chcę, żeby ktoś po skończonym okresie przygotowawczym powiedział mi, że nie dostał szansy zaprezentowania swoich możliwości - Włodzimierz Kowalczyk tłumaczy strategię na okres przygotowawczy.
Okres gier kontrolnych Osiek miał w planach rozpocząć z Wilamowicami (6 lutego), potem była kolej na: Czaniec (10 lutego), Bobrek (14 lutego), Skawę Wadowice (27 lutego), Koszarawę Żywiec ( 6 marca), Garbarza Zembrzyce (13 marca) i Sołę Łęki (20 marca).
(ZAB)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?