Powrót Chopina na Planty

Radni ze Starego Miasta (Dzielnica I) zwrócili się z wnioskiem do prezydenta Krakowa o przywrócenie pomnika Fryderyka Chopina na Plantach Krakowskich.

Pomnik Fryderyka Chopina wzniesiony został w 1888 roku na Plantach na placyku naprzeciw kościoła Reformatów. Autorem pomnika był Władysław Marcinkowski. Pomnik składał się z granitowego cokołu, na którym znajdowało się brązowe popiersie artysty.

Został rozebrany w latach trzydziestych ubiegłego wieku z zamiarem postawienia okazalszego postumentu, planom tym jednak przeszkodziła II wojna światowa.

- Uważamy, że pomnik powinien powrócić na swoje dawne miejsce - mówi Witold Jan Kajstura, przewodniczący Komisji Architektury i Infrastruktury Komunalnej Rady Dzielnicy I.

Niewielki koszt przywrócenia
Radni ze Starego Miasta przypominają, że z inicjatywą przywrócenia pomnika Fryderyka Chopina na Plantach Krakowskich występowali już w III kadencji, a pomysł ten uzyskał poparcie dyrektora Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Krakowa oraz władz konserwatorskich.

Skontaktowaliśmy się wczoraj z dyrektorem Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK Stanisławem Dziedzicem, ale nie mógł rozmawiać, ponieważ przebywa na urlopie.

Radni ze Starego Miasta zaznaczyli też, że koszt przywrócenia pomnika w poprzednim kształcie byłby niewielki. Wyrazili nadzieję, że może zachowało się popiersie pianisty, które przed laty stało na Plantach.

- Gdyby popiersie Fryderyka Chopina się odnalazło, to wystarczyłoby wykonać jedynie postument, na którym stanąłby pomnik - zaznacza radny Kajstura.

Odnaleźliśmy popiersie Fryderyka Chopina
Postanowiliśmy poszukać popiersia wielkiego kompozytora. Pomysł przywrócenia pomnika na Planty popiera Jan Janczykowski, małopolski wojewódzki konserwator zabytków. Skierował nas do Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Pracuje tam Elżbieta Lang specjalizująca się w tematyce pomników Krakowa. Od razu skojarzyła, że XIX-wieczne popiersie Chopina powinno być przechowywane w magazynach Muzeum Narodowego.

Trop okazał się jak najbardziej trafny. Pracownicy Muzeum Narodowego szybko zidentyfikowali, że w ich zbiorach znajduje się popiersie z brązu Chopina o wysokości 75 cm, które przed laty stało na Plantach. Dołączona jest do niego tablica z nutami.
- Myślę, że warto byłoby przywrócić pamięć o dziewiętnastowiecznym pomniku Chopina, który stał niegdyś na Plantach - uważa Elżbieta Lang.

Jest już abstrakcyjny pomnik-fortepian
Na Plantach jest już jeden pomnik poświęcony Chopinowi. To pomnik-fontanna Fortepian Chopina. Wykonany został na podstawie projektu (z 1949 r.) Marii Jaremy. Fontanna znajduje się przy ul. Franciszkańskiej. Ten pomnik czekał na realizację ponad pół wieku. Nieco zmodernizowany powstał dopiero jesienią 2006 r. Woda w fontannie tryska z 8 strun i młoteczków w abstrakcyjnym fortepianie.