Krakowianka wróciła do New Haven po dwóch latach przerwy, bo po raz ostatni wystąpiła tam w 2012 roku. Do tej pory nie odnosiła w tym turnieju sukcesów, w czterech występach ani razu nie przeszła drugiej rundy.
Radwańska nie jest jedyną zawodniczką z czołowej „20” WTA, która zdecydowała się na start w New Haven. W tegorocznej edycji grają również m.in. broniąca tytułu Czeszka Petra Kvitova i jej rodaczka Lucie Safarova, a także Karolina Woźniacka. Dunka o polskich korzeniach ma z kolei dobre wspomnienia z Connecticut. Wygrywała tu cztery razy w latach 2008–2011. Z występu zrezygnowała natomiast Rumunka Simona Halep.
Jeszcze kilka miesięcy temu można by napisać, że mecz Isi z Coco Vandeweghe będzie pojedynkiem polskiej myśli szkoleniowej, bo trenerem Amerykanki był Maciej Synówka, w przeszłości trener... Urszuli Radwańskiej. Ich współpraca układała się zresztą bardzo dobrze, bo pod kierunkiem Polaka 23-latka z Nowego Jorku wygrała swój pierwszy w karierze turniej WTA (Den Bosch). Awansowała ze 120. na 40. miejsce w rankingu WTA (obecnie jest 43.).
Synówka miał jednak problemy z otrzymaniem pozwolenia na pracę w USA, co mocno komplikowało obojgu życie. Dlatego w maju Vandeweghe zdecydowała się zakończyć ich współpracę, choć sama przyznawała w wywiadach, że nie była z tego powodu szczęśliwa.
W ostatnim tygodniu przed US Open wystąpi również Jerzy Janowicz. WWinston-Salem łodzianin ma w 1. rundzie wolny los, w 2. może trafić na Lukasa Rosola.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?