Powrót Senegalczyka do Michałowianki

Dla niego i zespołu to był udany rok. Po wywalczonym wiosną awansie, w drugim półroczu ekipa z Michałowic poradziła sobie w IV lidze. Zimuje na 8. miejscu, z 24 punktami.

- Zaskoczony jestem tym, że liga była tak wyrównana. Postawą drużyny raczej nie, bo dobrze prezentowała się już w „okręgówce” - mówi Kowalski. - Patrząc na całą jesień, to przede wszystkim żal porażki z Górnikiem Libiąż (wówczas ostatnim w tabeli - przyp.). Gdybyśmy tamten mecz wygrali, moglibyśmy myśleć o rundzie rewanżowej z większym spokojem.

Z Michałowianką żegna się obrońca Maciej Ziółek, o innych ubytkach na razie nie słychać. Zanosi się natomiast na powrót do drużyny jednego z autorów awansu.

- Jest raczej przesądzone, że znów będzie u nas grał KaramoSane. Nie było go od czerwca. Wrócił do treningów, chce u nas występować - mówi trener o 32-letnim Senegalczyku. Dodaje: - To cenne wzmocnienie. Możemy Karamo wystawić praktycznie na każdej pozycji. Ostatnio grywał jako napastnik i w tej roli go widzę, bowiem oprócz Marcina Giermka - który i tak nie jest typowym napastnikiem - mieliśmy tutaj problem.

Giermek pojawił się w Michałowicach latem. Jego transfer okazał się strzałem w „10”; zawodnik zdobył 12 bramek, był (obok Michała Kowalika z Trzebini) najlepszym snajperem całej ligi.

- Teraz nie planujemy dużych zmian. Z dwoma chłopakami prowadzimy rozmowy o tym, by do nas przyszli - przyznaje szkoleniowiec. - Docierają do nas sygnały, że inne drużyny się wzmacniają. Trzeba brać to pod uwagę.

Zimowe zajęcia odbywać się będą głównie w sali gimnastycznej w Michałowicach. - W planie mamy też kilka treningów na boisku ze sztuczną nawierzchnią Krakusa - dodaje trener.

Runda rewanżowa w zachodniej grupie IV ligi rozpocznie się 12 marca.