Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powrót w dobrym stylu

ART
W ataku Kamil Maruszczyk (Hutnik Dobry Wynik Kraków) FOT. ANDRZEJ BANAŚ
W ataku Kamil Maruszczyk (Hutnik Dobry Wynik Kraków) FOT. ANDRZEJ BANAŚ
II LIGA SIATKARZY. Hutnik Dobry Wynik zwyciężył na inugurację sezonu. Hutnik Dobry Wynik Kraków - STS Skarżysko-Kamienna 3:0 (25:21, 25:23, 26:24)

W ataku Kamil Maruszczyk (Hutnik Dobry Wynik Kraków) FOT. ANDRZEJ BANAŚ

Hutnik: Andrzejewski, Maruszczyk, Klimczak, Kołek, Samborski, Grot, Przybyła (libero) oraz Góra, Dutkiewicz.

STS: Kruk, Michalczak, Brojek, Szumielewicz, Lisowski, Skwarek, Kowalik (libero) oraz Kuźdub.

Beniaminek z Krakowa bardzo udanie zaczął sezon w II lidze (grupa VI), pokonując w trzech setach STS Skarżysko-Kamienna. Rywal przez lata był czołową ekipą tego poziomu rozgrywkowego, ale w tym sezonie, wobec kłopotów organizacyjnych, nie powinien być aż tak groźny. Mimo wszystko przy odrobinie szczęścia mógł wygrać w Nowej Hucie przynajmniej jednego seta.

Dla większości siatkarzy młodej krakowskiej drużyny był to II-ligowy debiut. Trema dała się we znaki. Miejscowi momentami grali bardzo nerwowo, popełniali proste błędy techniczne (jak choćby przekroczenie linii przy zagrywce), oddając za darmo punkty rywalom. Pewnym wytłumaczeniem może być... nieznajomość hali, przed meczem mało w niej trenowali.

Mecz dla miejscowych zaczął się bardzo dobrze - od prowadzenia 7:3. Później jednak goście rozpoczęli pogoń, zakończoną pełnym powodzeniem. Wyrównali stan meczu (11:11), a wkrótce sami objęli prowadzenie (13:16). Gracze STS zaczęli się jednak mylić, co przy skutecznej grze krakowian, dało im zwycięstwo do 21.

Dwa kolejne sety tego spotkania były jeszcze bardziej zacięte, ponownie jednak z happy endem dla gospodarzy. W drugiej partii sami zafundowali kibicom emocje, bowiem wydawało się bezpieczną przewagę (19:13 po asie Pawła Samborskiego) roztrwonili niemal całkowicie (22:21). Na końcówkę jednak się sprężyli, a wiodącą postacią był skuteczny w ataku Kamil Maruszczyk (w poprzednim sezonie grał w II-ligowym AGH 100RK Kraków, który ostatecznie awansował na zaplecze ekstraklasy).

To niepowodzenie wcale nie podłamało przyjezdnych. W trzeciej partii role się odwróciły - to skarżyszczanie mieli inicjatywę i dobre widoki na wzięcie partii i odmienienie losów spotkania. Prowadzili dość długo, w końcówce nawet 4 punktami (19:23), więc wydawało się, że wygrają partię. Nie udało im się to jednak, przegrali na przewagi. Kluczowy okazał się dobry blok i psute przez rywali zagrywki, a w miejscowej ekipie wyróżnił się w tym okresie Maciej Grot.

Nowohucki zespół wrócił do hali przy ul. Ptaszyckiego, gdzie w latach 70. i 80. medale mistrzostw Polski zdobywał dawny Hutnik. W 1993 r. drużyna została wycofana z rozgrywek. Teraz, po 20 latach, dzięki innemu klubowi nazwa Hutnik, wróciła na Suche Stawy w siatkarskiej lidze szczebla centralnego. Mając zgraną drużynę i solidny budżet, powinna być czołową ekipą II ligi.

(ART)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski