W okolicy Szklar przebiegała granica zaborów rosyjsko-austriackiego. Tu rozegrała się bitwa. Była akurat Niedziela Wielkanocna 5 kwietnia 1863 roku. Oddziały powstańcze stacjonowały pod lasem. Kiku powstańców poszło po zaopatrzenie do wsi do Szklar. Gdy wracali spotkali nieprzyjaciela.
Doszło do walk, które rozpoczęły się o 6.30 rano. Bitwa trwała cztery godziny. Ze strony powstańców brało w niej udział około 180 osób strzelcy i jazda, pod dowództwem pułkownika Józefa Grekowicza. Musieli zmierzyć się z około pół tysiąca piechoty rosyjskiej i szwadronem jazdy pod dowództwem gen. Aleksandra Szachowskiego.
Pod Szklarami zginęło do kilkunastu powstańców, a 19 zostało rannych, kilku zmarło wskutek ran. PO stronie rosyjskiej zginęło około 40 zbrojnych.
Obecnie w Szklarch znajduje się pomnik poświęcony tutejszym walkom powstańczym. Powstanie styczniowe, czyli ten ten największy w XIX wieku zryw zbrojny Polaków gmina Jerzmanowice-Przeginia upamiętniła poprzez ustawienie pomnika w Szklarach upowszechniając pamięć o powstaniu i jego znaczeniu w historii Polski.
Na stronach Fundacji Odtworzeniowej Dziedzictwa Narodowego "Genealogia Polaków" zamieszczono opisy bitwy:
"Powstańcy zajmowali silną pozycję nad lasem, będąc w części zakryci kamieniołomami, a oddzieleni od przeciwnika głębokim jarem, za którym osadziła się 1 rota piechoty na przeciwległej górze, a część zajęła kilka chat wsi u stóp góry. Prawie cztery godziny trwał obustronny ogień, strzelcy, pod dowództwem Francuza żuawa, z bagnetem w ręku uderzyli na tę część, która zajmowała chaty i po zaciętej walce wyparli ją z tych stanowisk.
Tymczasem druga część oddziału silnie prażyła usadowionych na górze moskali, których ogień mało szkodził powstańcom, będącym w ochronnej pozycji, aż nieprzyjaciel spędzony ze wszystkich pozycji, rozpoczął ku pobliskiemu lasowi odwrót, który niebawem zamienił się w ucieczkę w popłochu. Zaledwie plac bitwy uprzątnięty został z poległych i rannych, których powstańcy odstawili za kordon, zawrzała na nowo walka ze świeżą rotą piechoty przybywającą pobitym z pomocą, lecz i tym razem nieprzyjaciel został odparty, powstańcy jednak, nie mając odwagi stawiania ponownie czoła przeciwnikowi, wrócili do Krakowa.
Odwrót zamienił się w ucieczkę i zakończył się wpadnięciem części oddziału w ręce Austriaków – stąd bitwę pomimo sukcesów podaje się jako klęskę. W efekcie jednak znaczna część powstańców walczyła dalej w różnych bitwach."
- Urok Ojcowskiego Parku Narodowego zimową porą. Tunel oszronionych drzew i sanie
- Najpiękniejsze zabytki powiatu krakowskiego wraz z gospodyniami trafiły do kalendarza
- Strefa aktywności gospodarczej w Miękini została otwarta. Firmy już kupują działki
- Na podium rankingu małopolskich gmin nieustająco Wielka Wieś i Zielonki
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Nietoperzowy Szlak. Nowa atrakcja turystyczna pod Krakowem
Sezon rowerowy już niedługo! Jaki rower wybrać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?