Dziś tylko co dziesiąte dziecko szczepione jest obowiązkowo przeciwko pneumokokom. To wcześniaki i niemowlaki przewlekle chore. Rodzice innych dzieci, którzy chcą zmniejszyć ryzyko zachorowania swojej pociechy na zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowych czy posocznicę, muszą za to płacić z własnej kieszeni. 150-200 zł za jednorazowe szczepienie, a trzeba podać dziecku co najmniej trzy dawki.
Od nowego roku tego typu szczepienia staną się obowiązkowe i zapłaci za nie państwo. Tak chce Ministerstwo Zdrowia, które przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie poszerzenia listy obowiązkowych szczepień ochronnych.
- Wreszcie, walczymy o to od kilku lat - mówi Małgorzata Radwan-Ballada, pediatra i lekarz rodzinny, równocześnie wiceprzewodnicząca małopolskiego sejmiku i sejmikowej komisji ochrony zdrowia. Małopolska od 2014 roku prowadzi program profilaktycznych szczepień przeciwko pneumokokom. W ubiegłym roku przystąpiły do niego Kraków, Tarnów i Nowy Sącz) oraz 3 powiaty (brzeski, tarnowski i wielicki) i 20 gmin.
- W tym zgłoszeń mamy dużo więcej - podkreśla Małgorzata Radwan-Ballada. I zaznacza, że w kolejnych latach samorząd województwa zapewne będzie kontynuował współfinansowanie szczepionek przeciwko pneumokokom, skoro resort zdrowia przewiduje powszechne szczepienia tylko dla dzieci urodzonych już w 2016 roku. - Musimy zapewnić ochronę także tym, które urodziły się wcześniej - tłumaczy wiceprzewodnicząca sejmiku.
Pneumokoki to bakterie powodujące najczęściej zapalenie ucha środkowego, zatok obocznych nosa, płuc lub spojówek. W ostrzejszej formie choroba przechodzi w zapalenie płuc z obecnością bakterii we krwi, zapalenie opon mózgowych, posocznicę oraz zapalenie wsierdzia, otrzewnej, kości i szpiku lub stawów. Według Światowej Organizacji Zdrowia zakażenia pneumokokowe są najczęstszą przyczyną zgonów dzieci do 5. roku życia. W efekcie co roku umiera ponad 1,6 mln dzieci. W Polsce zapadalność na inwazyjną chorobę pneumokokową wzrosła w latach 2007-2014 prawie trzykrotnie.
Tymczasem u zaszczepionych dzieci poniżej 2. roku życia zapadalność na zapalenie płuc wywołane pneumokokami spadła o 96,5 proc., a koszty ich leczenia zmalały o 23 mln zł. Przy założeniu, że zaszczepiono tylko 10 proc. populacji poprzez wprowadzenie powszechnej szczepionki oszczędności będą 10-krotnie wyższe. A na szczepienia potrzeba 150-160 mln zł rocznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
