MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powtórna żałoba rodzin? [WIDEO]

Marcin Dyrcz
Kontrowersje. Szef zespołu prokuratorów zajmujących się katastrofą smoleńską nie wyklucza ekshumacji ofiar. Rodziny są podzielone, ale do otwarcia grobów może dojść wbrew ich woli.

Zastępca prokuratora generalnego i szef zespołu zajmującego się ponownie katastrofą smoleńską zasugerował, że „w obecnej sytuacji nie ma innej możliwości i ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej trzeba przeprowadzić”. Wymieniał liczne nieprawidłowości podczas sekcji zwłok w roku 2011 i 2012.

Co o takim pomyśle twierdzą rodziny ofiar katastrofy? Zdania w sprawie ponownego otwierania grobów są podzielone.

WIDEO: "To są konsekwencje zaniedbań". M. Błaszczak o ewentualnej ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej

Źródło: TVN24/x-news

- Mogę powiedzieć tylko jedno: jest to czynność obligatoryjna i wynikająca z Kodeksu postępowania karnego, wykonywana zawsze w przypadku tego typu zdarzeń - przekonuje Małgorzata Wassermann, córka Zbigniewa Wassermanna, który zginął w katastrofie smoleńskiej.

Krystyna Kwiatkowska, wdowa po gen. Bronisławie Kwiatkowskim, również jest za tym, aby przeprowadzić ekshumację. - Przez trzy lata w ogóle nie miałam wiedzy, gdzie jest mój mąż. Dopiero po czasie dowiedziałam się, że częściowo tylko został pochowany na Powązkach, o czym nie zostałam poinformowana. Druga część ciała, która była w Moskwie, zniknęła.

Dlatego dzisiaj nie ma wątpliwości. - Jestem za tym, by dokonać ekshumacji. Gdyby przyznali się do błędów i zaniedbań, odpuściłabym, ale gdy idą w zaparte, twierdząc, że zrobili wszystko, nie będę żyła z traumą. Jako żona generała Wojska Polskiego, który służył przez 41 lat i był odpowiedzialny za każdego swojego żołnierza, mam wielki żal. Zarówno minister obrony narodowej, jak i wiele innych osób nie zadbało, by należycie i z szacunkiem zabezpieczyć ciała. Chciałabym wreszcie poczuć wewnętrzny spokój - dodaje Krystyna Kwiatkowska.

Prokuratorzy prowadzący śledztwo szukają biegłych, którzy mieliby dokonać ekshumacji. Pod uwagę brani są eksperci m.in. z Izraela, Rosji i Stanów Zjednoczonych. Cały proces może zająć nawet kilka miesięcy.

Czy do otwarcia grobów i badania ciał może dojść nawet wbrew woli rodzin? Prok. Pasionek twierdzi, że tak.

- Dla mnie taka sytuacja byłaby wyjątkowo koszmarna - mówi nam Izabella Sariusz-Skąpska, prezes Federacji Rodzin Katyńskich, córka Andrzeja Sariusza-Skąpskiego.

- Rodziny musiałyby się najpierw dowiedzieć, jaki jest procesowy powód, żeby po sześciu latach bezcześcić ciała leżące w poświęconej ziemi, z zachowaniem wszelkich katolickich obrzędów. Mówienie, że jako rodziny nie mamy nic do tego, sprawia, iż przestajemy być stroną poszkodowaną. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, to znaczy, że ma w tym jakiś chory interes - dodaje Izabella Sariusz-Skąpska.

Jej zdaniem muszą być jakieś nowe, bardzo silne poszlaki mówiące o zmianie dotychczasowych ustaleń w śledztwie. - Nie wyobrażam sobie, jaki może być inny powód, żeby w europejskim, katolickim kraju uzasadnić stosowanie tak drastycznych metod - twierdzi Sariusz-Skąpska.

Paweł Kurtyka, syn byłego prezesa Insytutu Pamięci Narodowej Janusza Kurtyki, odmówił nam komentarza w tej sprawie, podkreślając, że informacje o ponownym otwieraniu grobów mają charakter „hipotetyczny”.

Szczegółowe informacje na temat planowanych ekshumacji mają zostać przedstawione w najbliższy poniedziałek.

Przypomnijmy, 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich wiele związanych z Krakowem i Małopolską m.in.: Andrzej Sariusz-Skąpski, gen. Włodzimierz Potasiński, Wiesław Woda, Andrzej Kremer, Janusz Kurtyka, Ewa Bąkowska, gen. Bronisław Kwiatkowski, Zbigniew Wassermann, Janina Natusiewicz-Mirer.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski