Poza kamerą...

Redakcja

15 marca 2010, 0:00

Sikorski chce koniecznie telewizyjnej dyskusji z Komorowskim. I to prawie natychmiast. Szmajdziński też powinien zażądać kamer i mikrofonów, by pogawędzić z Olejniczakiem. Wszak Olejniczak także ma kandydować na prezydenta. Warszawy. Pawlakowi należy się studio na rozmówki z Żelichowskim, a Jarosławowi Kaczyńskiemu na debatę z Gosiewskim.

Tomasz Domalewski: ODE MNIE

Skoro, zdaniem działaczy PO, kampania prezydencka jeszcze się nie zaczęła, każdy może sobie pogadać z każdym. Kłopot polega tylko na tym, że wszyscy chcieliby zapewne spotkać się w studiu telewizji publicznej. Tej, którą politycy, najbardziej ci z PO, właśnie unicestwiają.

Telewizja publiczna mogłaby więc, w poczuciu sprawiedliwości, pokazać politykom gest Kozakiewicza. Poza kamerą oczywiście.

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.