Była godzina 5.50. Paliło się w mieszkaniu na poddaszu. Z okien i przez drzwi wydostawały się kłęby dymu.
- Ze względu na lokalizację w ścisłym centrum i zagrożenie przedostania się ognia na sąsiednie budynki, na miejsce skierowane zostały aż cztery zastępy strażaków.
Mieli jednak problemy z wejściem do środka, gdyż całe mieszkanie było zastawione różnymi przedmiotami i kartonami, które magazynował jego właściciel - relacjonuje Waldemar Krok, dyżurny operacyjny powiatu w tarnowskiej PSP.
Ludzie, w tym gospodarz budynku, opuścili mieszkania. Jedną z kobiet, która uskarżała się na złe samopoczucie zajęli się ratownicy tarnowskiego pogotowia.
Wstępne ustalenia wskazują na to, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Straty oszacowano na 3 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?