Z. mieszkał z braćmi na Wzgórzach Krzesławickich. 25 marca ubiegłego roku wszyscy trzej pili alkohol, potem poszli spać. Oskarżony zasnął, trzymając w palcach żarzącego się papierosa, który mu upadł na znajdujący się przy ścianie fotel. Ogień szybko rozprzestrzenił się na całe mieszkanie.
Pierwszy z braci uratował się, uciekając na klatkę schodową. Markowi Z. również nic się nie stało, zeskoczył z parapetu, lądując na rozpostartym kocu, który trzymali mężczyźni, obserwujący zdarzenie. Trzeci brat wyszedł na balkon. Strażacy skierowali na niego strumień wody, aby ugasić palącą się odzież. Mimo to nie udało się go uratować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?