Po pożarze w firmie Eco-Rock magazyn runął, a beczki po odpadach trafiły do potoku Fot. Katarzyna Ponikowska
OLKUSZ. Mieszkańcy nie chcą składowiska odpadów pod oknami. Pożar w firmie Eco-Rock pobudził ich do działania. Olkuszanie boją się toksycznych śmieci.
- Kiedy jeszcze funkcjonowała na tym terenie OFNE nie odczuwaliśmy uciążliwości. Można było normalnie żyć. Od momentu kiedy do hal weszli właściciele prywatni zaczęły się problemy - wyjaśnia Bogdan Polak, który mieszka przy ul. Kolejowej, dokładnie naprzeciwko Eco-Rock. - W powietrzu od czterech lat unosi się nieprzyjemny zapach siarkowodoru - dodaje Bogdan Polak.
Mieszkańcy boją się, że za płotem firmy składowane są szkodliwe substancje. Tym bardziej że podczas grudniowego pożaru nad firmą pojawił się niepokojący czarny dym, a doszło również do tajemniczych wybuchów. Do tego straż pożarna miała problemy z dotarciem na miejsce, bo firma była zamknięta na cztery spusty.
- Gdyby wiatr wiał z innej strony i dym nie został przepchnięty za miasto, trzeba byłoby ewakuować całe osiedle razem ze szpitalem - uważa radny Jan Orkisz, który mieszka około 200 metrów od Eco-Rock.
Radny uważa, że do dzisiaj nie wiadomo, co tak naprawdę spłonęło oraz jakie substancje przedostały się do atmosfery i do gruntu, ponieważ kontrole były prowadzone już po pożarze. - W związku z tym, że był to już drugi pożar w ciągu kilku miesięcy na tym terenie, obszar należy bezwzględnie wyłączyć ze składowania niebezpiecznych materiałów - uważa Orkisz.
Protestujący przeciwko działalności firmy Eco-Rock domagają się zmiany zapisów w planie zagospodarowania przestrzennego, wywozu odpadów z Olkusza oraz cofnięcia decyzji, które władze województwa małopolskiego wydały firmie Eco-Rock.
Spotkanie w tej sprawie, między innymi z marszałkiem województwa małopolskiego, przedstawicielami WIOŚ i miesz- kańcami Olkusza, ma się odbyć w lutym.
W biurze prasowym marszałka dowiedzieliśmy się jednak, że ten nie wydał żadnego zezwolenia na składowanie odpadów niebezpiecznych.
Firma ma jednak jego zezwolenie na przetwarzanie takich odpadów - decyzja z lipca 2011 - oraz wojewody małopolskiego z 2005 r. na prowadzenie odzysku odpadów niebezpiecznych zawierających kwas solny.
- Domagamy się, by sprawa została wreszcie wyjaśniona - podkreślają zgodnie mieszkańcy.
W całym powiecie olkuskim tylko dwie firmy mają podobne zgody: Zakład Gospodarki Komunalnej "Bolesław" może składować odpady azbestowe, a ZGH Bolesław mają zezwolenie na unieszkodliwianie odpadów wydobywczych.
Katarzyna Ponikowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?