MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w bloku w Grajewie. Podpalacz zatrzymany. Zaprószył ogień na klatce i patrzył, jak płonie popijając piwo. Przyznał się

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
W wyniku pożaru doszło do zniszczenia drzwi wejściowych, wiatrołapu oraz okien. Spłonęły też przedmioty przetrzymywane przez mieszkańców na klatce schodowej, w tym wózek dziecięcy i hulajnoga. Wartość strat oszacowano na 38 tys. zł. Zatrzymany noc spędził w policyjnym areszcie, ale czeka go proces
W wyniku pożaru doszło do zniszczenia drzwi wejściowych, wiatrołapu oraz okien. Spłonęły też przedmioty przetrzymywane przez mieszkańców na klatce schodowej, w tym wózek dziecięcy i hulajnoga. Wartość strat oszacowano na 38 tys. zł. Zatrzymany noc spędził w policyjnym areszcie, ale czeka go proces KPP Grajewo
Policja zatrzymała 24-latka podejrzanego o zaprószenie ognia na klatce schodowej bloku w Grajewie. Nikt nie odniósł obrażeń, ale straty materialne oszacowano na blisko 40 tys. zł. - Mieszkaniec miasta przyznał się do winy. Odpowie za zniszczenie mienia - poinformowali w środę (15.05) śledczy. Grozi mu 5 lat więzienia.

Pożar w bloku w Grajewie. Wszystko w wiatrołapie spłonęło doszczętnie

Do pożaru wiatrołapu doszło w jednym z bloków osiedla Tysiąclecia w Grajewie. Było około godz. 22. Gryzący dym rozprzestrzenił się po klatce schodowej. Pogotowie ratunkowe udzieliło pomocy medycznej osobom podtrutym toksycznym dymem, a strażacy gasili ogień. Na miejsce przyjechali też policjanci.

Czytaj też:

W pomieszczeniu między drzwiami stały hulajnoga elektryczna i wózek dziecięcy. Wszystko spłonęło doszczętnie. Jedną z hipotez był samozapłon jednośladu.

Świadkowie zdarzenia poinformowali mundurowych o podejrzanym mężczyźnie, który był widziany przed blokiem.

- Niedaleko miejsca zdarzenia mundurowi zobaczyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy. 24-latek siedział na ławce, pijąc piwo obserwował działania służb ratowniczych. Przyznał się do podpalenia klatki schodowej - informuje mł. asp. Grzegorz Gardocki z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie.

Pożar w bloku w Grajewie. Podpalacz nie potrafił się wytłumaczyć

Mundurowi ustalili, że podpalił wózek dziecięcy stojący w korytarzu. Było to 9 maja. Podejrzany grajewianin nie potrafił wytłumaczyć motywów swojego działania.

Zobacz także:

Odmówił badania stanu trzeźwości.

- Oświadczył, że przed zdarzeniem wypił siedem piw - podaje mł. asp. Gardocki.

W wyniku jego wybryku doszło do zniszczenia drzwi wejściowych, wiatrołapu oraz okien, spłonęła też hulajnoga i wspomniany wózek. Wartość strat oszacowano na 38 tys. zł. Zatrzymany noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz czeka go proces. Zdarzenie zakwalifikowano jako zniszczenie mienia. Za to przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

26-letni Ukrainiec próbował nakłonić Polaka do szpiegowania

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna