Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w centrum Krakowa. Płonął zabytkowy budynek znany wśród mieszkańców. Tu było kino Młoda Gwardia i klub nocny Ermitaż

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Chociaż dzisiaj to już pustostan, kiedyś tętniło tam życie. W niedzielę, 30 lipca tuż przed godziną 15. doszło do pożaru zabytkowego budynku w samym centrum Krakowa - na ulicy Lubicz. Z ogniem walczyło dziewięć zastępów straży pożarnej. Około 17.40 sytuację udało się opanować, jednak działania strażaków na miejscu trwały blisko 7 godzin, a zakończyły się po godzinie 21.30. Jak informowała straż pożarna, pożar zajął dwa piętra budynku, a ogień strawił wyposażenie nagromadzone w nim. Na szczęście nikt nie został poszkodowany ani ranny. Tymczasem przypominamy jaka była historia tego miejsca.

Miniony weekend w Krakowie miał bardzo niespokojne zakończenie. O godz. 14.44 nad ulicą Lubicz zaczęły się unosić kłęby szarego i czarnego dymu. Ogień zaczął pochłaniać budynek dawnego klubu nocnego Ermitaż, który dzisiaj jest pustostanem. Z ogniem walczyło dziewięć zastępów straży pożarnej. Z trzech drabin strażacy podawali trzy prądy gaśnicze. Sytuacja została opanowana jeszcze przed godz. 18. Ogień nie rozprzestrzenił się dalej. Jednak strażacy pracowali na miejscu jeszcze do godz. 21.30.

- Nie było osób poszkodowanych ani rannych. Spaleniu uległo wyposażenie nagromadzone w budynku. Na miejsce dotarł właściciel - informował nas w niedzielne popołudnie mł. kpt. Hubert Ciepły, Rzecznik Prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Na czas gaszenia pożaru występowały też utrudnienia w ruchu. W okolicy pojawiło się wielu mieszkańców, którzy obserwowali akcję gaśniczą.

- Zdarzenia i działania prowadzone w ścisłym centrum miasta stanowią dla nas pewien problem choćby z uwagi na ograniczone miejsce na manewrowanie pojazdów pożarniczych, czy specjalnych drabin mechanicznych o dużych gabarytach. Występowało znaczne zadymienie, a strażacy musieli pracować w zabezpieczeniu aparatów ochrony dróg oddechowych. Z uwagi na rodzaj więźby dachowej (drewniana pokryta papą) działania gaśnicze i lekka rozbiórka prowadzone były przez strażaków z góry przy użyciu koszy z trzech drabin mechanicznych obecnych na miejscu. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał i nie było osób poszkodowanych. Po ugaszeniu pożaru i kontroli obiekt przekazano do dalszego zabezpieczenia właścicielowi-zarządcy obecnemu na miejscu działań - wyjaśnia st. kpt. Bartłomiej Rosiek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

Jaka jest historia tego miejsca?

Dla wielu Krakowian zabytkowa kamienica przy ulicy Lubicz 15 to przede wszystkim słynny klub nocny o nazwie Ermitaż. Dla innych znów to kino Młoda Gwardia. Ulica Lubicz 15 to dawna piwiarnia browaru i restauracja a potem kino „Młoda Gwardia”, które zostało zlikwidowane na początku lat 90 dwudziestego wieku. Znajdowała się tam jedna z bardziej znanych wówczas w mieście kinowych sal, którą starsi kinomaniacy doskonale pamiętają. Kino "Młoda Gwardia po wojnie już trwale utrzymywało właśnie tę nazwę jednak wcześniej, gdy zaczynało swoją działalność w 1916 r. nosiło nazwę "Lubicz", a następnie "Reduta", "Corso", Słońce", "Słonko", "Stella" i "Gdańsk".

W 1985 roku zespół zabudowań browaru przy ulicy Lubicz 15-17 został wpisany na listę rejestru zabytków Krakowa. Browar, ze względu na lokalizację bliską centrum miasta, zamknięto z przyczyn logistycznych i ekologicznych w 2001 roku. Po dziesięciu latach od zamknięcia browaru uzyskano zgodę Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na przebudowę kompleksu. Podstawowym celem realizowanego projektu było przywrócenie miastu zdegradowanego obszaru poprzemysłowego, z zachowaniem wartościowych historycznie elementów. Najciekawszym z zachowanych obiektów jest budynek Dawnej Słodowni, unikalny przykład architektury poprzemysłowej. To właśnie w tym miejscu powstała Restauracya Browarna Browar Lubicz, kontynuując piwowarskie tradycje tego miejsca.

Następnie pod dawnym kinowym ekranem na ul. Lubicz 15 zaczęli się rozsiadać bywalcy restauracji o nazwie "Ermitaż", która mieściła się w dawnej sali projekcji filmów. Kolejne lata we wspomnieniach mieszkańców miasta to działalność klubu nocnego Ermitaż pod tym adresem.

Ermitaż Restauracja i Klub funkcjonował pod adresem Lubicz 15 do końca marca 2019 roku i wówczas przeniósł swoją działalność do nowego miejsca przy ul. Dietla 75.

- A jaki jest Ermitaż 2? Tak samo przyjazny dla stałych, jak i nowych klientów. Będzie elegancko i pysznie. Pragniemy Wam zaproponować sporo nowości, ale nie zapomnimy również o tym, co naprawdę lubicie w naszej restauracji i dlaczego tutaj przychodzicie. Będą zabawy, tańce i doskonałe jedzenie naszego Szefa Kuchni. Dlaczego nasza restauracja będzie się nazywać Ermitaż 2? Ermitaż…bo dla nas to kawałek historii. Większość załogi jest z nami od wielu lat, niektórzy od samego początku. To oni współtworzą to miejsce i wszyscy razem przenosimy się pod nowy adres. A dlaczego „2”? Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Nie osiadamy na laurach. Pragniemy zachować dotychczasową atmosferę, ale przyszedł czas, żeby zrobić krok do przodu. Mamy nadzieję, że Państwo zrobią ten krok razem z nami - pisali w marcu 2019 r. właściciele tego miejsca.

Od tego momentu zabytkowy budynek przy ul. Lubicz 15 stał się pustostanem.

Nowe punkty wejść na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Pożar w centrum Krakowa. Płonął zabytkowy budynek znany wśród mieszkańców. Tu było kino Młoda Gwardia i klub nocny Ermitaż - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski