Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożegnaliśmy bohatera ruchu oporu

Bogusław Kwiecień
Kazimierz Ptasiński w styczniu był na „Spotkaniu z historią” w Libiążu
Kazimierz Ptasiński w styczniu był na „Spotkaniu z historią” w Libiążu Fot. adam cyra
Libiąż. W wieku 95 lat zmarł Kazimierz Ptasiński. Podczas wojny był członkiem ruchu oporu. Pomagał więźniom Auschwitz w ucieczkach z obozu.

- Urodził się 19 lutego 1921 roku w Libiążu. W czasie wojny pracował w kopalni „Brzeszcze-Jawischowitz” i mieszkał w Łękach Zasolu, gdzie został członkiem ruchu oporu - mówi o zmarłym dr Adam Cyra, historyk Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Kazimierz Ptasiński w podziemiu pełnił funkcję łącznika Batalionów Chłopskich, współpracując jednocześnie z przyobozową grupą Polskiej Partii Socjalistycznej i Armią Krajową.

- Brał udział w organizowaniu ucieczek więźniów z KL Auschwitz. Został aresztowany 27 października 1944 r. w Łękach-Zasolu, podczas nieudanej próby przejęcia z obozu kolejnych uciekinierów - opowiada Adam Cyra.

Plany konspiratorów zdradził kierowca - jeden z esesmanów, który został wcześniej przekupiony, by pomóc w ucieczce. Aresztowany Kazimierz Ptasiński został przywieziony do siedziby gestapo w Oświęcimiu, z której udało mu się jednak zbiec.

Po wojnie Kazimierz Ptasiński był prześladowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Pracował m.in. w Kopalni Brzeszcze i Nadleśnictwie Chrzanów.

W wolnej Polsce został mianowany na stopień porucznika. W 2011 r. za zasługi w ratowaniu życia ludzkiego i niesienie pomocy więźniom KL Auschwitz otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, przyznany przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Kazimierz Ptasiński zmarł 5 lutego. We wtorek w kościele pw. Przemienienia Pańskiego w Libiążu odbyły się uroczystości pogrzebowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski