W ostatniej drodze na cmentarzu Rakowickim towarzyszyli Teresie Stanisławskiej-Adamczewskiej członkowie rodziny, przyjaciele, dawni współpracownicy, krakowscy dziennikarze. W imieniu tych, którzy pracowali ze Zmarłą, pożegnał ją Edward Chudziński, redaktor naczelny kwartalnika "Zdanie", kierownik Studium Dziennikarskiego Akademii Pedagogicznej. Przypomniał zawodową drogę Teresy Stanisławskiej-Adamczewskiej oraz dziennikarski dorobek, który po niej pozostał. - Jednak to pamięć o niej będzie najtrwalszym śladem - powiedział.
W imieniu przyjaciół i wychowanków Zmarłej przemawiał red. Marian Szulc, który przypomniał, że była ona wychowawcą wielu pokoleń dziennikarzy i reporterów. Nawiązał do przyjacielskiego klimatu domu państwa Adamczewskich w Zabierzowie. - Dobroć, mądrość i życzliwość Teresy przejawiała się w drobnych, codziennych rzeczach - mówił.
Urnę z prochami Zmarłej złożono do grobu w Alei Zasłużonych.
Teresa Stanisławska-Adamczewska urodziła się w Wielkopolsce, lecz swoje życie związała z Krakowem. Od 1955 r. przez wiele lat była redaktorem naczelnym "Echa Krakowa", czyniąc zeń najpopularniejszą gazetę miejską. Miała 79 lat.
(PS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?