Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożegnalna wigilia w klubie Fabryka była tak huczna, że zapłonął sufit

Paweł Gzyl
W ciągu dwóch lat działalności w klubie Fabryka odbyło się kilkadziesiąt koncertów i imprez
W ciągu dwóch lat działalności w klubie Fabryka odbyło się kilkadziesiąt koncertów i imprez Andrzej Banaś
Muzyka. Krakowski klub Fabryka zapisze się wyjątkowo dobrze w pamięci wielbicieli rocka i tanecznej elektroniki

Dzisiaj w nocy odbędzie się oficjalnie zamknięcie klubu Fabryka na krakowskim Zabłociu. Podczas imprezy, która potrwa do białego rana, spotkają się wszyscy stali bywalcy tego miejsca, które w ciągu dwóch lat działalności przyciągało prawdziwe tłumy fanów dobrej muzyki.

- Warto było podjąć tę inicjatywę. Prowadzenie klubu okazało się wspaniałym doświadczeniem. Włożyliśmy w to dużo serca, skupiło się więc wokół tego miejsca mnóstwo świetnych ludzi. W ten sposób powstała fabrykowa rodzina, którą tworzyli menedżerowie, techniczni i barmani - powiedział nam Tomek Ochab, szef agencji Knoc-kout Productions, która wynajmowała Fabrykę.

Wielki sukces klubu polegał przede wszystkim na tym, że skierowała ona swoją ofertę zarówno do miłośników rocka, jak i klubowej elektroniki. Za ten pierwszy segment programu odpowiadał Knockout, a za ten drugi - agencja Broken Music.

- Różnorodność to recepta na sukces. Bardzo nam zależało na utrzymaniu takiego profilu - i w pełni się to udało. Flagową imprezą taneczną Fabryki stał się cykl Egodrop, a koncert, który najcieplej wspominam to występ grupy Machine Head, kiedy sala klubu wprost pękała w szwach - dodaje Tomek Ochab.

Przy realizowaniu programu Fabryki pracowało wielu młodych ludzi, dla których była to okazja do poznania przemysłu muzycznego od kulis. Dzięki temu na krakowskim rynku pojawiło się wielu nowych speców od klubowego życia miasta.

- Dzięki pracy w Fabryce nauczyłem się produkcji koncertów rockowych i klubowych wydarzeń. Poznałem też wielu ciekawych ludzi - artystów, menedżerów czy dziennikarzy. Oczywiście czasem był duży stres czy siedzenie do późna, ale zapłatą za to były udane akcje - deklaruje Wojciech „Kfjatek” Kwiatkowski, zajmujący się promocją klubu.

W Fabryce koncerty organizowały nie tylko prowadzące ją agencje Knockout i Broken Music, ale również zewnętrzni partnerzy. I oni wspominają ten czas z dużym sentymentem.

- Nie powiem złego słowa o chłopakach. To, co działo się w Fabryce, było efektem działań ludzi wywodzących się z różnych scen - rockowej, metalowej, punkowej, elektronicznej. Dzięki temu można było przekazać swoje doświadczenia i nauczyć się czegoś od innych. Dlatego klub cały czas się rozwijał - opowiada Krzysztof „Hans” Kłos, szef agencji United Visions.

Trudno wyróżnić jedno wyjątkowe wydarzenie w dziejach Fabryki. Każdy z jej bywalców ma swoje typy.

- Najważniejszy był pierwszy występ Skalpela. Nawiązałem wtedy znajomość z menedżerami duetu, co pomogło mi otworzyć nowy etap we własnej działalności didżejskiej - podkreśla „Kfjatek”.

- Ja najlepiej wspominam koncerty zespołu BOKKA. Pierwszy wypadł na otwarcie Fabryki, a drugi na jej zakończenie. Aż się łezka w oku kręci - dodaje „Hans”.

- Kilka dni temu urządziliśmy w Fabryce wigilię dla naszych pracowników i przyjaciół. Impreza była tak udana, że sufit w klubie się zapalił od sztucznych ogni - śmieje się Tomek Ochab.

Działalność klubu pozytywnie oceniają również przedstawiciele lokalnych mediów.

- W Fabryce, jak to się mówi, wszystko się zgadzało. Bar, ochrona, obsługa techniczna, później także coś na ząb. Szkoda, że nie dane było chłopakom rozwinąć skrzydeł - puentuje Lesław Dutkowski, dziennikarz muzyczny.

Knockout i Broken Music chcą kontynuować działalność w innym miejscu. Na razie nie wiadomo gdzie - negocjacje są prowadzone z właścicielami dwóch budynków w Krakowie.

- Chcemy wynająć klub na długi czas, żeby móc spokojnie się urządzić i działać. Mam nadzieję, że ruszymy po remoncie jesienią przyszłego roku - zapowiada Tomek Ochab.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski