Po pięciu latach występów w zespole „Słoników” z klubem żegna się doświadczony bramkarz Sebastian Nowak. Zarząd Bruk-Betu Termaliki postanowił nie przedłużać z nim kontraktu na kolejny sezon.
- O decyzji zarządu dowiedziałem się kilka dni temu telefonicznie od wiceprezesa Gabriela Starca - zdradza Nowak. - Nie ukrywam, że liczyłem na przedłużenie kontraktu w klubie z Niecieczy, gdyż przez ostatnie pięć sezonów związałem się już emocjonalnie z zespołem „Słoników”. Dlatego teraz trochę żal mi się rozstawać. Całe życie prywatne miałem poukładane pod kątem klubu z __Niecieczy. Niestety, teraz wszystko się zmieni - przyznaje Nowak.
Podczas pięciu lat występów w drużynie Nowak przeżył wiele radosnych i przykrych chwil. Do tych pierwszych na pewno zaliczy wywalczenie awansu do ekstraklasy oraz bramkę strzeloną w meczu wyjazdowym z Wisłą Kraków.
- Zdecydowanie te dwa momenty na długo pozostaną w mojej pamięci. Zapisałem się w historii tym, że wywalczyłem awans do ekstraklasy z drużyną wywodzącą się z najmniejszej polskiej miejscowości. Jestem też pierwszym bramkarzem w historii, który zdobył w ekstraklasie gola z gry - podkreślił odchodzący z klubu z Niecieczy Nowak
Dodaje: - Najbardziej przykre chwile, jakie spotkały mnie podczas występów w zespole Termaliki Bruk-Betu, to kontuzje. Pierwsza w sezonie 2011/12, gdy w trakcie meczu wyjazdowego z Zawiszą Bydgoszcz miałem mocno stłuczone płuca. Prowadzący mnie wtedy lekarz pulmonolog zalecił mi półroczną przerwę w występach na boisku. Wróciłem jednak do gry już po trzech miesiącach, gdyż chciałem pomoc drużynie. Druga poważna kontuzja, jaka przytrafiła mi się podczas gry w zespole Termaliki Bruk-Betu, miała miejsce w grudniu ubiegłego roku, gdy w __czasie treningu doznałem złamania szczęki.
Do mniej przyjemnych momentów należy też mecz w sezonie 2012/13 z Olimpią Grudziądz. - Tracąc gola w ostatniej akcji meczu, straciliśmy szansę awansu do ekstraklasy. Ostatnią przykrą chwilą, jaka spotkała mnie w klubie z Niecieczy, to sposób w __jaki się ze mną pożegnano. Uważam, że przez pięć lat zrobiłem coś dla Termaliki Bruk-Betu, dlatego pozostał mi teraz pewien niesmak - podkreśla Nowak.
Na razie nie wiadomo, w jakim klubie w nadchodzącym sezonie będzie występował bramkarz. Jedną z ofert otrzymał z I-ligowego GKS-u Katowice.
- Na razie, by nie zapeszać, nie chcę zdradzać nazwy klubu, w którym mam grać w nadchodzącym sezonie. W najbliższych dniach powinienem podpisać kontrakt, wtedy wiadomość zostanie podana do wiadomości publicznej. Na razie 13 czerwca będę na treningu Bruk-Betu Termaliki, gdyż kontrakt z klubem ważny mam do końca miesiąca. Mam także spotkać się jeszcze z panią prezes Bruk-Betu Termaliki Danutą Witkowską - poinformował Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?