Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożegnanie z trenerem

Piotr Pietras
Marek Cieślak nie chciał zdradzić, w jakim klubie będzie teraz pracował. Niewykluczone, że w Ostrovii.
Marek Cieślak nie chciał zdradzić, w jakim klubie będzie teraz pracował. Niewykluczone, że w Ostrovii. Fot. GRZEGORZ GOLEC
Żużel. Marek Cieślak odchodzi z Unii. Podpisał jednak umowę wizerunkową z Grupą Azoty.

Były już szkoleniowiec „Jaskółek” Marek Cieślak wczoraj spotkał się z przedstawicielami Grupy Azoty oraz z prezesem tarnowskiego klubu Łukaszem Sadym. Wiele osób w Tarnowie miało jeszcze nadzieję, że doświadczony szkoleniowiec zmieni zdanie i na kolejny rok pozostanie z zespołem Unii.

– Kiedyś się coś zaczyna i kończy, dlatego powtórzę, że nie zmieniam wcześniej podjętych decyzji. Doskonale wiedzieli o tym także przedstawiciele Grupy Azoty, którzy na spotkaniu nie próbowali mnie nawet namawiać, bym pozostał w Tarnowie – podkreślił Cieślak.

Do dalszej pracy z drużyną „Jaskółek” trenera próbował przekonać prezes Unii Tarnów ŻSSA. – Nie ukrywam, że liczyłem na dalszą współpracę z trenerem Cieślakiem. Niestety, w żaden sposób nie dał się przekonać do zmiany swojej decyzji – przyznał Łukasz Sady.

W efekcie prezes Unii ŻSSA za porozumieniem stron rozwiązał ważną jeszcze na sezon 2015 umowę z Cieślakiem. – Rozstaliśmy się w zgodzie i bez wzajemnych pretensji. Na pewno nie raz będziemy się jeszcze spotykać podczas różnego rodzaju imprez żużlowych. Trzy lata spędzone w Tarnowie zawsze będę bardzo miło wspominał, gdyż był to dla mnie jeden z najlepszych okresów w mojej karierze trenerskiej. Nie chodzi mi tu tylko o wyniki sportowe, jakie osiągnęliśmy, ale w ogóle o atmosferę panującą wokół meczów. W Tarnowie naprawdę są wspaniali kibice, którzy zasługują na żużel na wysokim poziomie – stwierdził Cieślak.

Rozstał się on z tarnowskim klubem, nadal będzie jednak współpracował z Grupą Azoty. – W poniedziałek podpisałem nową, trzyletnią umowę wizerunkową z Grupą Azoty i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Przez ostatnie trzy lata bardzo dobrze układała mi się współpraca z przedstawicielami Grupy Azoty i wierzę, że tak samo będzie w kolejnych sezonach – podkreślił.

Przypomnijmy, że przez dwa najbliższe dwa sezony Cieślak będzie szkoleniowcem reprezentacji Polski. Na razie nie wiadomo natomiast, w jakim klubie w następnym roku będzie pracował ten doświadczony szkoleniowiec. – Nie ukrywam że mam propozycję pracy z kilku klubów. Nie chcę na razie zdradzać żadnych szczegółów – mówi Cieślak.

Zdradził jednak, że niewykluczone, iż teraz będzie jeździł do pracy w kierunku północno-zachodnim. Czyżby więc w sezonie 2015 Cieślak miał rozpocząć pracę w zespole I-ligowej Ostrovii Ostrów Wlkp., klubie, który w przeszłości czynił już starania o zatrudnienie tego szkoleniowca?

– To było bardzo dawno, bo już siedem lat temu – przypomina trener.

Tymczasem w Tarnowie po odejściu Cieślaka jeszcze nie ma kandydatów na zastępcę.

– Do końca wierzyłem, że trener Cieślak zostanie u nas. Dlatego nie szukaliśmy nowego trenera. Teraz będziemy to musieli zrobić __– stwierdził prezes Sady.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski