Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznajmy się...

Redakcja
Fot.: (BAR)
Fot.: (BAR)
Aleksandra Ślusarek Członek Zarządu Powiatu Wielickiego

Fot.: (BAR)

- W życiu zajmuję się...

Przede wszystkim pracą w samorządzie lokalnym, obecnie na szczeblu powiatu, a także repatriacją na szczeblu ogólnokrajowym. I "matkowaniem" mojej rodzince.
- W mojej miejscowości najbardziej lubię...
- Bardzo lubię przebywać przy kapliczce św. Józefa, gdzie spędziłam dzieciństwo. Tam odżywają wspomnienia. Traktuję to jako "eliksir młodości". Lubię też spotkania z moimi sąsiadami - mieszkańcami Podłęża, zwłaszcza zebrania Rady Sołeckiej, kiedy rozmawiamy, co i jak powinniśmy zrobić dla naszej miejscowości.
- Powiat wielicki to dla mnie...
Moja mała ojczyzna. Wszystko, co tu się dzieje, jest dla mnie bardzo ważne. Nie wyobrażam sobie innego miejsca, w którym mogłabym żyć.
- Najchętniej spędzam wolny czas...
Jest go bardzo niewiele, ale najchętniej - w moim domu, z moimi ukochanymi wnukami, których mam siedmioro.
- Najbardziej dumna jestem z...
Z tego, że udało mi się pomóc w powrocie do ojczyzny już 69 rodzinom. Jestem pewna, że te moje działania gdzieś są widziane, słyszane, że może uda się przywrócić ojczyznę wszystkim tym najwierniejszym z wiernych. Cieszę się też, że udało mi się stworzyć parlament młodzieżowy. A prywatnie - z moich czterech synów, których - jak uważam - udało mi się wychować na dobrych ludzi, zaszczepić im nutkę patriotyzmu.
- Na bezludną wyspę zabrałabym...
- Telefon i laptop. Bez nich nie miałabym spokoju, bo wciąż myślałaby, że ktoś potrzebuje mojej pomocy. A to jest całe moje życie: zawsze chcę czuć się potrzebna i służyć potrzebującym.
Not. BAR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski