Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pozostałe mecze klasy A Nowy Sącz

(wojt)
LKS Świniarsko - Jedność N. Sącz 5:1 (2:1)

Bramki: 1:0 Strzymczok 17, 1:1 Maciej Łukasik 25 2:1 M. Bodziony 40, 3:1 Bugajski 72, 4:1 Bugajski 74, 5:1 Sobieraj 81.
Świniarsko: Zieliński - A. Bodziony, M. Bodziony, A. Kumor I, P. Bodziony - B. Kumor, Strzymczok, Sobieraj, Bugajski - Pasiut, Fałowski.
Jedność: Bochenek I - Plata, Ożóg, A. Rzeszuto, Adamczyk - P. Rzeszuto I [70], Sikorski, Maciej Łukasik, K. Rzeszuto - Wojtas, Michał Łukasik.
Sędziował: Paweł Kupczak (Nowy Sącz). Widzów: 70.

Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana. W 17 min Sobieraj przeprowadził ładną akcję, zakończoną precyzyjnym dośrodkowaniem na głowę Strzymczoka, który bez namysłu uderzył z 11 m w samo "okienko". Przyjezdni niedługo potem odpowiedzieli piękną akcją.

Tuż przed zejściem do szatni M. Bodziony wymanewrował jednak obronę przyjezdnych i znów dał miejscowym prowadzenie.
Po zmianie stron piłkarze z Nowego Sącza wyraźnie opadli z sił i nie byli w stanie przeciwstawić się ofensywnie poczynającym sobie zawodnikom ze Świniarska.

Na usprawiedliwienie słabej postawy Jedności trzeba dodać, że zespół ten przyjechał do Świniarska w mocno osłabionym składzie, bez nominalnego bramkarza. Poza tym ostatnie 20 minut zagrał w osłabieniu po czerwonej kartce dla faulującego P. Rzeszuty.

Zyndram Łącko - Librantovia 2:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Ł. Kutwa 21, 1:1 S. Rosiek 67, 2:1 Mrówka 76, 2:2 Kmiecik 81.
Zyndram: Wojnarowski - P. Gryźlak, Bójko (50 Dybiec), Baran, Mirek - Kucia, Ł. Kutwa, Mrówka (65 M. Gryźlak I), Jasiurkowski (60 M. Kutwa) - Słowik, Gonciarz (46 Kurnyta).
Librantovia: Bajerski - K. Rosiek I, Zyzak, Główczyk (68 K. Bajdel), Michalik - S. Rosiek I, Kmiecik, Hronowski I, Świerad I - Rynkal, M. Bajdel.
Sędziował: Roman Baran (Nowy Targ).Widzów: 50.

Gospodarze do spotkania podchodzili z wielkimi nadziejami, bo w Librantowej w przerwie zimowej doszło do rewolucji kadrowej. Te oczekiwania znalazły potwierdzenie na boisku, gdzie to miejscowi piłkarze byli stroną dominującą.

Pierwszy gol padł w 21 min. Prawą stroną przedarł się Słowik, i przy próbie dośrodkowania w pole karne został sfaulowany. Do piłki ustawionej przed linią pola karnego podszedł Ł. Kutwa. Precyzyjnie przymierzył tuż przy słupku i utonął w ramionach kolegów. W 30 min Kucia znalazł się w dogodnej sytuacji przed bramkarzem Librantovii, ale przegrał z nim pojedynek.
Tuż po zmianie stron Mrówka uderzył zza pola karnego, ale Bajerski okazał się lepszy. W 76 z prawej strony zacentrował Mirek, Mrówka uderzył z pierwszej piłki i futbolówka zatrzepotała w siatce.

Piłkarze Zyndrama za szybko uwierzyli, że trzy punkty już należą do nich. Zostali za to surowo skarceni w 81 min. Kmiecik uderzeniem z 30 m dał Librantovii wyrównanie. Do końca spotkania, mimo okazji gospodarzy, wynik nie uległ już zmianie.

LKS Łęka - Zawisza Rożnów 2:3 (1:1)
Bramki: 0:1 Janisz 10, 1:1 R. Sromek 13 karny,
1:2 P. Cisowski 75, 2:2 Kulig 78, 2:3 Orzeł 90.
Łęka: Stępień - R. Sromek, M. Sromek I, Klimczak I, Wójcik - Szabla (46 Zwolenik), Kulig, Szczurek (46 Jakubowski), Jarząb I - Greszel (80 Zięcina), Toczek I.
Zawisza: Różański - Szczecina, Daniel Cisowski III [85], B. Rybski, Damian Cisowski - Saczka, A. Rybski I, Janisz I, B. Cisowski I - P. Cisowski, Wolak (5 Orzeł).
Sędziował: Jerzy Cetnarowski (Nowy Sącz).Widzów: 50.

- Trzy punkty w tym spotkaniu oddałbym za zdrowie Wolaka - mówił po spotkaniu zmartwiony trener Zawiszy, Bogdan Wójs. W 5 min zawodnik ten doznał drugiego już w tym sezonie złamania obojczyka i będzie to dla niego prawdopodobnie koniec kariery piłkarskiej.

W 8 min Janisz nie wykorzystał rzutu karnego po faulu na P. Cisowskim. W kolejnej akcji jednak się zrehabilitował. Po wybiciu piłki przez bramkarza, P. Cisowski odegrał futbolówkę do Janisza, ten przymierzył przy słupku i otworzył wynik. W 13 min był już remis. Greszel został sfaulowany w polu karnym, a "jedenastkę" na gola zamienił R. Sromek.

W drugiej połowie gra toczyła się z lekką przewagą Zawiszy. Na kwadrans przed końcem P. Cisowski z rzutu wolnego przymierzył przy krótkim słupku i Stępień był bezradny. Przyjezdni niezbyt długo cieszyli się z prowadzenia. W 78 min Kulig w sytuacji sam na sam z bramkarzem pewnie go pokonał. W 90 min Orzeł wykorzystał dośrodkowanie na głowę P. Cisowskiego, ustalając rezultat pojedynku.

Chruślice Nowy Sącz - Nawoj Nawojowa 0:6 (0:2)
Bramki: 0:1 K. Sadowski 13 karny, 0:2 K. Sadowski 36, 0:3 M. Maciak 54, 0:4 J. Maciak 57, 0:5 K. Sadowski 70, 0:6 Zaczyk 76.
Chruślice: J. Buźniak - Radzik, Gwiżdż, Jasiński (70 Skrzypiec), Stefański I - Uryga (60 Klóska), Dybiec, Nowakowski (60 Griński), Mółka (70 Polański) - A. Buźniak, Gródek.
Nawoj: Drąg - Bochenek, Tokarz, Stanek, M. Maciak (75 Ferenc) - Kulpa, Zaczyk, Kuchnia (55 M. Sadowski) , K. Sadowski - Mirek (46 J. Maciak), Kotlarski (67 Maciaszek).
Sędziował: Konrad Kolak (Nowy Sącz).Widzów: 20.

Odmłodzona drużyna Chruślic, w składzie której wystąpiło aż sześciu młodzieżowców, nie sprostała rutynowanym piłkarzom z Nawojowej, ulegając im aż 0:6.

Do 30 min spotkanie było wyrównane, z sytuacjami z obu stron. W 13 min w polu karnym piłka przypadkowo odbiła się od ręki Urygi i sędzia podyktował rzut karny. Strzał K. Sadowskiego wyczuł J. Buźniak, ale piłka po jego rękach trafiła jednak do siatki. W 36 min szkolny błąd popełnił Gwiżdż. Na środku boiska podał piłkę wprost pod nogi K. Sadowskiego, który popędził z nią przez pół boiska i w sytuacji sam na sam nie miał problemów z pokonaniem J. Buźniaka.

Po zmianie stron gospodarze byli już tylko tłem dla swobodnie grających gości. W 54 min M. Maciak wykorzystał zamieszanie pod bramką Chruślic i z metra wepchnął piłkę do siatki. W kolejnej akcji tym razem w roli egzekutora wystąpił J. Maciak. W 70 min K. Sadowski po serii błędów w defensywie miejscowych po raz kolejny trafił celnie do siatki. Rezultat ustalił w 76 min Zaczyk. Wymanewrował trzech obrońców gospodarzy, położył J. Buźniaka i skierował piłkę do siatki.

Dąbrovia Wielogłowy - Przełęcz Tylicz 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Ł. Chochorowski 80.
Dąbrovia: Ruchała - T. Fałowski, S. Sułkowski (26 Hedwig), Gargula, Ziółkowski (88 Grędziak) - Kuś (84 Piekarz), Piękoś, Bochniarz, P. Sułkowski - K. Chochorowski (60 P. Fałowski), Ł. Chochorowski.
Przełęcz: Zając - Myśliwiec, Śliwiński (87 Gruca), Śliwa (75 Iżwicki), Pater - W. Migacz (46 Bałuc), M. Migacz, D. Migacz, Długosz - Szafraniec, Wiater.
Sędziował: Mariusz Wrażeń (Gorlice).Widzów: 100.

Przez całe spotkanie przewaga należała do gości, którzy jednak seryjnie marnowali dogodne sytuacje. Długosz dwukrotnie nie potrafił znaleźć sposobu na golkipera Dąbrovii, D. Migacz w sytuacji sam na sam przegrał z golkiperem, a Śliwiński aż dwukrotnie po świetnych zagraniach z głębi pola nie potrafił trafić nad lub obok interweniującego bramkarza.

Końcówka meczu pokazała jednak, że piłkarskie porzekadło o niewykorzystanych sytuacjach lubiących sie mścić jest w dalszym ciągu aktualne. W 80 min Chochorowski ośmieszył trzech obrońców Przełęczy, uderzył z narożnika pola karnego w "długi" róg bramki. Zając był bez szans na skuteczną interwencję.

Sokół Stary Sącz - Budowlani Jazowsko 1:3 (1:1)
Bramki: 0:1 Kozieński sam. 17, 1:1 Bednarczyk 40, 1:2 Burchel 62, 1:3 Gromala 78.
Sokół: Mikołajczyk - Tymczyszyn I, Kozieński (75 Stępka), G. Ziobrowski, D. Ziobrowski - Mirek I (88 Łatka), Bednarczyk, Kamiński, Szczepaniak (55 Świtecki) - Kozłowski, Dziedzic (55 Owsianka).
Budowlani: Stanisz - Obrzud, Tomasiak, Proński, Kałuziński I - Adam Lorek, GromalaI (85 Biel), Słowik (80 Witnik), Burchel - Szyszka I (70 Adrian Lorek), Klimek.
Sędziował: Jakub Kupczak (Nowy Sącz).Widzów: 120.

Mecz zmarnowanych sytuacji podbramkowych i kapitalnych parad bramkarskich. Gdyby napastnicy mieli lepiej nastawione celowniki, wynik byłby pewnie dwucyfrowy.

Na uwagę zasługuje kapitalne uderzenie z wolnego Bednarczyka, po którym Stanisz mógł tylko bić brawo, oraz gol z dobitki Burchela, po wybiciu piłki przez Mikołajczyka.

Zawada N. Sącz - Zuber Krynica 6:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Aleksander 23, 2:0 Aleksander 32, 3:0 Dobosz 48, 4:0 Dobosz 56, 5:0 Kos 60, 5:1 Gwiżdż 67 karny, 6:1 Kos 90.
Zawada: Sejud - J. Mikołajczyk, Kos, Zając, Bielak - Rolka, Binek, Kopeć (60 Baczyński), Południak (55 Jankisz) - Aleksander (80 Legutko), Dobosz (70 Witowski).
Zuber: Chowaniec I [3] - Mus, Krok, Urban, Weberbauer (80 Stachura) - Hojniak (65 Pięta), Woda, Gwiżdż, Mikulski - Gierlak, Kajmowicz(5 Papierz I).
Sędziował: Hubert Kożuch (Nowy Sącz). Widzów: 50.

Goście przyjechali bez nominalnego bramkarza, w jakby tego było mało, to zastępujący go Chowaniec już w 3 min ujrzał czerwoną kartkę. W tej sytuacji wynik tego meczu nie mógł być inny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski