Będą liczyć głosy
12 z 13 komitetów wyborczych zgłosiło swoich przedstawicieli do komisji, które będą liczyć głosy w październikowych wyborach prezydenckich. 4 komitety - Mariana Krzaklewskiego, Aleksandra Kwaśniewskiego, Dariusza Grabowskiego i Janusza Korwina-Mikke - zgłosiły po jednej osobie do każdej z 418 obwodowych komisji, a komitet Jana Łopuszańskiego przedstawił chętnych do pracy w 417 komisjach. Najmniej osób do pracy przy liczeniu głosów przedstawił komitet Andrzeja Leppera - tylko 21; komitet Tadeusza Wileckiego zgłosił 152 chętnych do pracy przy wyborach, komitet Piotra Ikonowicza - 212, a Jarosława Kalinowskiego - 248. - Były przypadki, że jedna osoba została wskazana nawet przez trzy komitety - twierdzi Andrzej Tarko z zespołu ds. wyborów w krakowskim magistracie. - Zdarzało się też, że jeden komitet wskazał tę samą osobę do dwóch komisji. Wszystko to trzeba było zweryfikować, ale - jak na tak krótki termin przyjmowania zgłoszeń do pracy w komisjach - komitety bardzo dobrze wywiązały się ze swoich obowiązków.
Losowanie składów obwodowych komisji wyborczych rozpocznie się dzisiaj o godz. 9.00. - Jesteśmy przygotowani na dwa dni, ale liczymy, że losowanie zakończy się po południu - zaznacza Andrzej Tarko. - Losowanie wydłuży fakt, że wyciągane będzie 8 nazwisk do składu komisji, choć szybciej byłoby, gdyby wyciągano osoby odrzucane, bo wtedy, losowano by maksymalnie do 4 nazwisk. Przepisy mówią jednak wyraźnie, że losowanie ma być pozytywne, a nie negatywne.
(GEG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?