Praca i życie prywatne

Pracownik zadowolony z życia, to pracownik bardziej wydajny. Work-life balance jest koncepcją, według której należy szukać równowagi między czasem poświęconym na karierę, a życiem prywatnym. Co dziś oznacza to dla firm i pracowników, pokazują wyniki badania „Work-life balance. Niewykorzystany potencjał” przeprowadzonego przez ekspertów z firmy doradczej HRK na podstawie analizy ofert pracy polskich i zagranicznych firm.

- Twórcy pojęcia work-life balance zakładali rozłączność tego, co prywatne i zawodowe. Tymczasem świat pracy w ostatnich latach przeszedł prawdziwą rewolucję. Dziś już trudno odciąć się od tematów zawodowych w domu, dlatego pracodawcy prześcigają się w uzupełnianiu swojej oferty o kolejne korzyści, by wynagrodzić ludziom ich zaangażowanie, często także po godzinach pracy, a także by przyciągnąć atrakcyjną ofertą wyróżniających się kandydatów - tłumaczy Joanna Kotzian, ekspert w HRK.

Jeszcze niedawno przy ocenie work-life balance posługiwano się prostą relacją pomiędzy liczbą godzin spędzanych w pracy i poza nią. Dziś okazuje się, że pracodawcy dystansują się od tak rozumianej równowagi. Zachęcając potencjalnych pracowników bardzo rzadko sięgają na przykład po argument, że w ich firmie nie pracuje się w nadgodzinach. W swojej ofercie kładą nacisk głównie na elastyczność czasu i miejsca pracy, dodatkowe świadczenia i różne rodzaje wsparcia oferowane pracownikom.

Podejście pracodawców do work-life balance najlepiej ilustruje zakres oferowanych przez nich świadczeń. Najpopularniejsze są elastyczne godziny pracy, które w ramach programów work-life balance oferuje aż 65 proc. analizowanych firm. Popularnym świadczeniem jest również praca zdalna.

W ramach polityki work-life balance 39 proc. firm oferuje swoim pracownikom specjalne programy dla rodziców, w tym 18 proc. tworzy programy dla matek, a 21 proc. - programy obejmujące także ojców. Dodatkowo 7 proc. firm posiada przedszkola lub kluby dla dzieci pracowników. Łącznie 46 proc. organizacji deklarujących work-life balance oferuje różne formy wsparcia dla rodzin.

W ramach programów związanych z szeroko rozumianym „dobrostanem pracowników”, 28 proc. organizacji stawia na profilaktykę zdrowotną, 15 proc. firm zapewnia dostęp do zdrowych produktów żywnościowych (głównie owoców, warzyw, soków) i tyle samo prowadzi różnego typu działania rozwojowe, które pozwalają pracownikom skuteczniej zadbać o siebie, swoją kondycję i równowagę między różnymi sferami życia. Wreszcie 8 proc. pracodawców deklarujących work-life balance posiada pokoje relaksu lub pokoje gier.

Coraz więcej firm wychodzi do pracowników z ofertą wsparcia ich pozazawodowych zainteresowań i pasji. Niemal wszyscy pracodawcy oferujący work-life balance finansują lub współfinansują udział pracowników w zajęciach sportowych. 27 proc. badanych organizacji podejmuje jednak szerzej zakrojone działania. Na terenach firm powstają sale do ćwiczeń i boiska sportowe, pracodawcy finansują działalność grup pracowników uprawiających różne dyscypliny sportu, organizują rozgrywki sportowe, finansują udział pracowników w niezależnych imprezach sportowych (bardzo popularne są np. maratony), organizują konkursy promujące aktywność fizyczną, inwestują we własne drużyny sportowe (np. piłkarskie, siatkarskie czy triathlonowe), dbają o przygotowanie zawodników do imprez sportowych, zapewniając im nawet trenera i porady dietetyczne.

Nowoczesne technologie komunikacyjne sprawiły, że część z nas pozostaje w kontakcie z firmą 7 dni w tygodniu, nieraz przez 24 h na dobę. Odpowiadamy na maile, negocjujemy kontrakty, sprawdzamy raporty, siedząc przy stole z rodziną lub oglądając film w telewizji. Nowa rzeczywistość zmieniła sposób podejścia do równowagi pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. Wraz z nią musi również zmienić się postrzeganie pracowników.