Praca nad codziennością. Znajdźmy chwilę na pytanie: Czego chcę?

Fot. Ingimage

W życiu Mamy dzieje się bardzo dużo i bardzo szybko. Doświadczasz tego codziennie. Może i ważne jest osiągnięcie większej równowagi, może wygospodarowanie czasu dla siebie albo dla związku, ale jak to zrobić? Przecież nie masz czasu, by się zatrzymać i nad tym zastanowić!

A ja właśnie chcę Cię teraz zaprosić do tego, by się zatrzymać i przyjrzeć Twojej codziennej karuzeli. Na początek weź kartkę i długopis. Na kartce napisz wszystkie rzeczy, na które w tym momencie poświęcasz swój czas. Zapisz wszystko: pracę, dzieci, sprzątanie, czas dla siebie, zajęcia z jogi, czas we dwoje, etc. Kiedy już Twoja lista będzie gotowa, narysuj obok niej duże koło. Podziel je jak tort, na kawałki. Każda część to będzie jedna rzecz z Twojej listy. Ważne jest, by wielkość tej części „tortu” była proporcjonalna do tego, ile czasu w Twoim życiu zajmuje dana rzecz. Dużo pracujesz? Twój kawałek „praca” powinien być największy na kole. Gotowe? Zaznaczyłaś wszystko?

Praca nad codziennością

Teraz przyjrzyj się, jak wygląda Twój „tort”. Jest to taki uproszczony obraz Twojej codzienności. Popatrz na koło i pomyśl: czego jest za dużo? Czego jest za mało? Czy jest coś, czego w ogóle zabrakło na Twoim kole, np. czas tylko dla Ciebie? Jak to jest żyć według takiego koła? Jest sporo rzeczy, nad którymi można się zastanowić, prawda?

A teraz narysuj drugie koło na osobnej kartce, równie duże jak to pierwsze. Też podzielisz je jak tort, na różne kawałki. Ale zanim to zrobisz, zadaj sobie pytanie: czego chcę? Jak ma wyglądać moje koło, żebym miała poczucie, że jestem „Mamą równoważną”? Jakie są optymalne proporcje kawałków w moim życiowym torcie?

Podziel swoje koło i podpisz każdą część. Przyjrzyj się temu uważnie. Jak wyglądałoby Twoje życie według takich proporcji? Jak byś się czuła? Jak taka zmiana wpłynęłaby na Twoich bliskich: na dzieci, na męża?

Ważne pytanie: czego chcę?

Co wolisz? Żyć według tego „starego” koła, czy zgodnie z tym, które właśnie stworzyłaś? Jeśli wybierasz „nowe” koło, to zastanów się teraz, co powinnaś zacząć robić inaczej, żeby zbliżyć się do tego celu. Co musi się zmienić, żebyś osiągnęła te optymalne proporcje? Jaki może być ten pierwszy krok? Co zrobisz jeszcze w tym tygodniu?

Najlepiej przypnij swoje koło na lodówce, powieś nad biurkiem albo noś ze sobą w portfelu. Będzie Ci przypominać o Twoim celu i motywować do działania!

Osiągnięcie równowagi czy idealnych proporcji między tym wszystkim, czym Mama zajmuje się w życiu, jest dużym wyzwaniem. Nie ma idealnej recepty na to, jak osiągnąć równowagę. Ale nie jest też tak, że jako zabiegane i zapracowane Mamy nie mamy na nic wpływu. Przeciwnie – mamy wpływ i możemy zdecydować o tym, co chcemy zmienić!

Pierwszym krokiem jest właśnie zatrzymanie się na chwilę i zastanowienie się: jak jest teraz i jak chcę, żeby było.

Jeśli już wiesz, jaki jest Twój idealny rozkład dnia, tygodnia, życia, wtedy zadecyduj o jednym małym kroku, który pozwoli Ci się do niego zbliżyć. W życiu Mamy trudno o rewolucje, ale metoda małych kroków przybliży Cię do celu. Powoli, ale konsekwentnie. Do bycia Mamą równoważną.

 Agnieszka Langer-Krol

Inne artykuły na dziecisawazne.pl:
Janusz Korczak – pierwszy Rzecznik Praw Dziecka
Witamina D. Kiedy i jak powinniśmy się opalać
Chemia w kosmetykach, cz.3
Co to jest pierwsza pomoc?