Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy parków narodowych oraz gospodarki wodnej żądają podwyżek

Dorota Stec-Fus
Pracownicy parków narodowych mają dosyć bycia obywatelami drugiej kategorii
Pracownicy parków narodowych mają dosyć bycia obywatelami drugiej kategorii Wojciech Matusik
Pensje niewaloryzowane od lat i życie na skraju ubóstwa. Związkowcy mają tego szczerze dosyć

Płace pracowników gospodarki wodnej oraz parków narodowych zostały wyłączone z zapowiedzianych przez premier Ewę Kopacz podwyżek dla strefy budżetowej. Nikt nie wie, dlaczego.

Parki narodowe zatrudniają ok. 1500 osób. Pensja parkowego leśnika z tytułem magistra lub doktora nie przekracza 2500 zł na rękę. Tymczasem - jak zauważa Stanisław Skupień, przewodniczący Sekcji Krajowej Parków Narodowych NSZZ "Solidarność"- pracownicy lasów państwowych za podobną pracę otrzymują trzykrotnie wyższą pensję!

Nie mniej ważną sprawą jest skrajne niedoinwestowanie parków narodowych. Brakuje pieniędzy na podstawowe wydatki, takie jak utrzymanie terenów zalesionych, toalet dla turystów itp. Utrzymanie parków narodowych kosztuje ok. 200 mln zł, z czego kasa państwa płaci zaledwie 80 mln. Pozostałą sumę parkowcy muszą sami wypracować, co w całości jest niemożliwe. Tym bardziej że np. TPN 15 procent swych dochodów przekazuje na utrzymanie Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego uważa, że prawem związków zawodowych jest walka o sprawy pracownicze, w tym również płace. Jednocześnie podkreśla, że według obietnic rządu zarobki pracowników parków narodowych mają wzrosnąć o 10 procent. Dyrektor dodaje, że pieniądze przekazywane obecnie przez kasę państwa na utrzymanie parków są rzeczywiście niewystarczające.

Pracownicy parków walczą ramię w ramię z pracownikami gospodarki wodnej. Częścią cieków wodnych administrują bowiem parki narodowe.

Jak zauważa Jan Śniadek, przewodniczący Komisji Zakładowej "Solidarności" Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie, pensja pracowników zatrzymała się w 2008 roku i dziś specjaliści od melioracji wodnej itp. zarabiają zaledwie 2800 zł brutto. - Nie mniej ważną sprawą jest również dramatyczne niedoinwestowanie urządzeń hydrotechnicznych - podkreśla przewodniczący. Dodaje, że na ich utrzymanie skarb państwa przekazuje zaledwie 20 procent potrzebnych na ten cel pieniędzy. Efekt? Zarówno Wisła, jak i Odra są nieżeglowne, na czym traci budżet Polski. A wystarczyłoby zbudować kanał pomiędzy Wisłą a Odrą i sytuacja uległaby zasadniczej poprawie. - Ale na ten temat tylko się mówi, żadne kroki nie są podejmowane - podkreśla Arkadiusz Kubiaczyk, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Gospodarki Wodnej NSZZ "Solidarność". Zaznacza, że stan urządzeń hydrotechnicznych stawia nas w gronie państw Trzeciego Świata.

W całym kraju gospodarka wodna zatrudnia zaledwie 2800 osób. Związkowcy domagają się podwyżki w wysokości 800 zł, co oznaczałoby wydatek kilkudziesięciu mln zł rocznie z budżetu państwa. Nasi rozmówcy nie wątpią, że podwyżka uposażeń wpłynęłaby na większą atrakcyjność zawodu i garnięcie się do niego specjalistów.

Dotychczasowe rozmowy z Dorotą Niedzielą,wiceminister ochrony środowiska, nie doprowadziły do żadnych konkretów, gdyż - jak twierdzi resort - w zakresie podwyżek dla pracowników i nakładów na poszczególne branże ministerstwo nie ma mocy decyzyjnych. Dlatego 27 lipca pracownicy parków narodowych i gospodarki wodnej wystosowali w tej sprawie wspólne pismo do premier Ewy Kopacz. Czekają na odpowiedź.

W najbliższą sobotę pracownicy gospodarki wodnej będą protestować - na razie pokojowo - we Wrocławiu i w Gdańsku. Jeśli nie będzie efektu, rozpocznie się ostra akcja strajkowa, także w Krakowie.

Natomiast pracownicy parków narodowych , również w sobotę, zablokują trasę A5 w Komornikach przed Poznaniem.
Następnym etapem ich walki mają być banery informacyjne, które w przyszłym tygodniu zostaną umieszczone w Kuźnicach, przed kolejką na Kasprowy Wierch oraz na trasie do Morskiego Oka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski