Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praktyka to inwestycja w siebie

Redakcja
Agnieszka Mazurek Fot. Sedlak&Sedlak
Agnieszka Mazurek Fot. Sedlak&Sedlak
ROZMOWA z Agnieszką Mazurek, psychologiem, kierownikiem portalu rynekpracy.pl krakowskiej firmy doradztwa personalnego "Sedlak & Sedlak"

Agnieszka Mazurek Fot. Sedlak&Sedlak

Czy zgłaszają się do Państwa ambitni studenci w poszukiwaniu pracy?

- Tak, młodzi ludzie rejestrują się w naszej bazie danych lub zgłaszają chęć podjęcia współpracy z naszą firmą. Jednak ze względu na profil naszej działalności - poszukujemy dla klientów przede wszystkim wysokiej klasy specjalistów oraz menedżerów na kluczowe stanowiska - rzadko mamy oferty dla studentów. Tym bardziej, że studenci poszukują głównie prac o charakterze sezonowym lub dorywczym, w niepełnym wymiarze godzin, oraz możliwości odbycia praktyk.
Nierzadko słyszy się, że praktyki w wielu przypadkach to sposób na wykorzystywanie młodych ludzi, którzy funkcjonują w firmach na zasadzie: przynieś, wynieś, pozamiataj i w dodatku często nie otrzymują za to wynagrodzenia.
- Dobre firmy programy praktyk traktują bardzo poważnie; to element ich strategii "employer branding" - budowania marki pracodawcy, między innymi w oczach potencjalnych pracowników. Firmy organizują różnego rodzaju akcje wizerunkowo-rekrutacyjne skierowane do studentów i absolwentów. Podczas tego rodzaju imprez prezentują się tak, by stworzyć lub utrwalić swój pozytywny wizerunek w świadomości młodych ludzi. Nierzadko prowadzą jednocześnie aktywną rekrutację lub pozyskują najciekawsze aplikacje studenckie. Wiele firm ogłasza także różnego rodzaju konkursy lub organizuje akademie, będące de facto naborem na praktyki. Warto się nimi zainteresować. Dla pracodawców praktyki to jeden z najlepszych sposobów na pozyskanie pracownika. Z kolei dla młodych ludzi to po pierwsze - najlepszy sposób na zdobycie pierwszych doświadczeń zawodowych, po drugie - doskonała okazja do poznania klimatu i kultury organizacyjnej panującej w różnych firmach, po trzecie - możliwość uczestnictwa w ciekawych i nietuzinkowych projektach. Pamiętajmy, że studia to najlepszy czas na poznawanie, testowanie, sprawdzanie siebie - poszukiwanie własnego, optymalnego miejsca na rynku pracy. I po czwarte: praktyki to możliwość wykazania się, zabłyśnięcia i w konsekwencji nawiązania stałej współpracy, która z czasem może przynieść ofertę pracy.
Czy student zarabia podczas praktyk?
- Z tym bywa bardzo różnie. Są firmy, które płacą i takie, które oferują studentom jedynie praktyki nieodpłatne. Brak wynagrodzenia nie powinien jednak zniechęcać młodych ludzi. Praktyka to przede wszystkim inwestycja w siebie, sposób na podniesienie swojej wartości na rynku pracy. W tym przypadku zwrot inwestycji i zyski są przesunięte w czasie. Praktyki są jedynie środkiem do osiągnięcia celu, jakim jest zdobycie interesującej i (lub) dobrze płatnej pracy.
Co by Pani radziła młodym ludziom poszukującym pracy i praktyk?
- Przede wszystkim aktywność i maksimum inicjatywy własnej. Powinni spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie, co chcą robić w życiu. Następnie wypunktować interesujących ich pracodawców, zorientować się, czy oferują oni studentom praktyki, a jeśli tak, to jakie stawiają wymagania oraz w jaki sposób przebiega nabór. Później pozostaje jedynie podjąć wyzwanie. Doskonałą okazją na rekonesans są dni otwarte czy targi pracy skierowane do studentów i absolwentów. Warto także zainteresować się organizowanymi przez pracodawców seminariami, konkursami czy programami warsztatów.
Co stanowią przepisy na temat praktyk?
- 28 sierpnia 2009 roku weszła w życie ustawa o praktykach absolwenckich. Taki akt prawny był bardzo potrzebny, bo uporządkował wiele niejasnych dotąd kwestii związanych z praktykami. Ustawa reguluje zasady odbywania praktyk zawodowych przez absolwentów szkół co najmniej gimnazjalnych. Jej celem było nakłonienie większej liczby pracodawców do umożliwienia młodym ludziom zdobycia pierwszych doświadczeń zawodowych.
Niektóre zapisy tej ustawy są jednak bardzo kontrowersyjne.
- Tak, ustawa określa na przykład maksymalny czas, na jaki młody człowiek może podpisać umowę absolwencką z jednym pracodawcą; są to tylko trzy miesiące. Z kolei maksymalne wynagrodzenie, jakie może otrzymać to dwukrotność minimalnego wynagrodzenia brutto; ta dwukrotność od 1 sierpnia wynosi 2552 zł brutto, a od 1 stycznia przyszłego roku ma wynieść 2634 zł brutto. Ustawa nie narzuca jednak pracodawcom obowiązku płacenia za praktyki. To, czy pracodawca będzie płacił praktykantowi czy też nie, zależy tylko od jego decyzji.
Ustawa o praktykach absolwenckich nie jest więc doskonała; istnieje ryzyko nadmiernego wykorzystywania jej zapisów przez pracodawców. Nie wolno jednak zapominać o głównym jej założeniu, jakim jest ułatwienie absolwentom uzyskania doświadczenia i nabywania umiejętności praktycznych, niezbędnych do wykonywania pracy. Czas pokaże, czy dzięki nowym przepisom poprawi się sytuacja najmłodszych uczestników rynku pracy.
Które branże są najbardziej otwarte na przyjmowanie studentów na praktyki, a następnie - zatrudnianie ich?
- Przede wszystkim firmy z branży usług outsourcingowych oraz projektowania, dystrybucji, serwisu rozwiązań informatycznych i teleinformatycznych, następnie bankowość i finanse. Programy praktyk skierowane do studentów w swoim arsenale narzędzi rekrutacyjnych ma niemal każda firma o zasięgu międzynarodowym, a i w krajowych renomowanych firmach staje się to standardem.
W przypadku firm outsourcingowych istnieje poważne ryzyko, że z dnia na dzień przeniosą się one w inne miejsce kuli ziemskiej, gdzie są jeszcze niższe koszty pracy niż u nas, np. do krajów Dalekiego Wschodu. Wtedy zatrudnieni w tych firmach Polscy zostaną na lodzie.
- To pewnie kiedyś się zdarzy, tyle, że może nie z dnia na dzień. Jeśli koszty pracy w naszym kraju nadal będą rosły, to rzeczywiście tego typu firmom może zacząć się opłacać zmiana lokalizacji danego biznesu. Niekoniecznie jednak muszą to być kraje Dalekiego Wschodu, raczej państwa bliższe nam pod względem kulturowym - takie, jak: Ukraina, Rosja, Rumunia czy Bułgaria. Na razie jednak wciąż raczej przybywa nowych inwestycji, a przypadki likwidacji biznesu są sporadyczne. Polska nadal ma wiele atutów: nadal jeszcze koszty pracy są stosunkowo niskie, rośnie liczba absolwentów szkół wyższych, z nienajgorszą, na tle krajów konkurencyjnych, znajomością języków obcych, a lokalizacja kraju jest atrakcyjna zarówno pod kątem geograficznym, jak i kulturowym. Ten ostatni element bywa decydujący, kiedy przychodzi nam konkurować z krajami Dalekiego Wschodu.
ROZMAWIAŁA: ALEKSANDRA NOWAK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski