Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawda przegrywa z poprawnością

Redakcja
Rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie zakazał przeprowadzenia tam zapowiedzianej wcześniej debaty na temat homoseksualizmu.

Stanisław Michalkiewicz: ZIMNY PRYSZNIC

Decyzja została przez niego podjęta po apelu red. Piotra Pacewicza w "Gazecie Wyborczej", by "nie kompromitował" tej uczelni. Najwyraźniej w środowisku "GW" panuje przekonanie, że naukowe dyskusje kompromitują wyższe uczelnie. Co ich w takim razie nie kompromituje? Może takie budujące rozhowory, jak Michnika z Cohn-Benditem, kiedy ten ostatni uznał, że granice wolności są ustalane w demokratycznym głosowaniu? Ale tego rodzaju poglądy są co najwyżej "kontrowersyjne", podczas kiedy JM Rektor UKSW najbardziej obawiał się ryzyka przyprawienia jego uczelni "homofobicznej gęby".
Skąd bierze się ta obawa? Czyżby Magnificencja wystraszył się "Gazety Wyborczej" i red. Pacewicza? Wszystko to być może, chociaż od rektora uczelni noszącej imię kardynała Wyszyńskiego można by wymagać nieco więcej odwagi. Ale może to tylko przypadkowa zbieżność publikacji apelu i decyzji. Znacznie bardziej prawdopodobna wydaje się obawa przed utratą tzw. grantów, czyli unijnych dotacji na rozmaite projekty badawcze, a raczej - coraz bardziej propagandowe. Ich przyznawanie jest uzależnione m.in. od reputacji uczelni, a jednym z kryteriów oceny tej reputacji jest nieobecność tam "homofobii", to znaczy - oznak sprzeciwu czy choćby krytycyzmu wobec sodomitów.
Pokazuje to, że spostrzeżenie, iż nie ma takiej bramy, której nie przekroczyłby osioł obładowany złotem, nabiera szczególnej aktualności w przypadku bram wyższych uczelni. Na każdej z nich powinien zatem zostać umieszczony napis: "Osły i uczeni - do środka!".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski