Święto Chleba w Krakowie przypomina o ginącym zawodzie piekarza. W ciągu ostatnich lat wiele głośnych, krakowskich piekarń przestało istnieć. - Najczęstszą przyczyną był tutaj brak spadkobierców, bardzo agresywna polityka sprzedażowa wielkich sieci, a nawet przez jakiś czas to, że krakowianie odwrócili się od tradycji - na rzecz wygody - mówią piekarze.
Pieczywo stało się w pewnym momencie nieistotnym dodatkiem do śniadania i kolacji. Na szczęście sytuacja się zmienia. Coraz więcej z nas zaczyna cenić chleb i świadomie go kupować. W ogromnej mierze to świadomy wybór młodych rodzin, dla których wartości prozdrowotne jedzenia są najważniejsze.
Zasada, im taniej - tym lepiej powoli zamienia się w świadomy wybór prawdziwego pieczywa. Pokazać, czym jest prawdziwe pieczywo - taka idea przyświecała jednemu z najsłynniejszych krakowskich piekarzy- Antoniemu Madejowi, kiedy zaczął organizować Święto Chleba.
To właśnie pan Antoni przywrócił do życia jeden z najsłynniejszych chlebów Krakowa - chleb prądnicki. A organizowane od kilku lat Święto Chleba cieszy się coraz większym zainteresowaniem krakowian.
W czasie tej imprezy widzieliśmy, jak wygląda pieczenie prawdziwego pieczywa. W ten weekend oglądaliśmy tworzenie chleba przez piekarzy z piekarni Buczek. Taki chleb jest bez zmian pieczony w tej piekarni od 70 lat. To pieczywo z mąki pszennej na prawdziwych drożdżach. Jego niepowtarzalny smak zawdzięczamy długiemu, bo 12-godzinnemu wyrastaniu.
Oglądaliśmy też na żywo pieczenie chleba żytniego, powstającego wyłącznie na naturalnym zakwasie. On też do pełnego wyrośnięcia potrzebuje wielu godzin i specjalnej temperatury, dlatego też na placu Wolnica zobaczyliśmy tylko niektóre elementy całego długiego procesu pieczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?