"Jagiellonki" w pierwszej połowie zagrały tak, jakby chciały oddać na tacy mistrzowski tytuł ekipie z Rybnika. Gospodynie wypracowały dwie bramkowe okazje, rywala zaś wykorzystał wszystko co miał i był drużynę o klasę lepszą.
Paradoksalnie gniew AZS UJ ujawnił się dopiero, gdy na poczarku drugiej połowy straciły czwartego gola. Wówczas przeszły do zdcecydowanych ataków. Natalai Sitarz przestała się patyczkować z rywalkami, tylko strzelała z każdej pozycji, a bramkarkę ROW-u pokonała nawet uderzając piłkę głową. To był najlepszy kwadrans AZS UJ w tym sezonie.
ROW po I rundzie jest liderem z dorobkiem 13 punktów, AZS UJ ma osiem oczek i jest czwarty w tabeli. Do ćwierćfinału na pewno awansuje, ale czy jest gotów na obronę tytułu?
AZS UJ Kraków - ROW Rybnik 4:4 (0:3)
Bramki: Sitarz 23, 34, 40, Wilk 28 - Sobkowicz 2, Lizoń 3, 22, M.Wójcik 11
Sędziowali: Sławomir Steczko i Grzegorz Hamowski (Kraków)
Żółte kartki: Sobkowicz, Dąbek
Widzów: 100.
AZS UJ: Klabis - Wilk, W.Wójcik, Sitarz, Ładocha oraz Kalita, Knysak, Wróbel, Kubaszek, Bolko, Maziarz, Bryzek, Malota, Zapała.
ROW: Dąbek - Szymanowska, Sobkowicz, M.Wójcik, Lizoń oraz Botor, Pluta, Sobota, Rosak, Konkol.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
