Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawicowy plankton wciąż daleki od zjednoczenia

Maciej Pietrzyk
Polityka. Po ostatnich wyborczych porażkach Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry i Polska Razem Jarosława Gowina deklarują wolę współpracy i przekonują do niej innych. O porozumienie małych partii prawicowych nie będzie jednak łatwo.

Zarówno Solidarna Polska, jak i Polska Razem już rozglądają się za potencjalnymi koalicjantami w wyborach do sejmików województw. - Jesteśmy gotowi do rozmów z ugrupowaniami szeroko pojętej centroprawicy - podkreśla Zbigniew Ziobro. Podobne deklaracje składa Jarosław Gowin.

"Czy już na stosie palą się ich ideały" - przeczytaj komentarz Grzegorza Skowrona >>

Ziobro przyznaje, że lokalni działacze Solidarnej Polski już rozpoczęli rozmowy z przedstawicielami Polski Razem, a także narodowcami. - I przebiegają bardzo dobrze, zarówno w Małopolsce, jak i w innych województwach - zapewnia Ziobro.

O porozumienie wcale nie będzie jednak łatwo, bo Jarosław Gowin, choć przyznaje, że koalicja z SP jest brana pod uwagę, na razie się wyraźnie od niej dystansuje. - Wszelkie rozmowy prowadzone przez działaczy Solidarnej Polski i Polski Razem mają charakter czysto prywatny. Żadnych oficjalnych spotkań jeszcze nie było - mówi Jarosław Gowin.

Dodatkowo lider PR zaznacza, że pod uwagę brane są też inne koalicje - choćby z Kongresem Nowej Prawicy Janusza Korwina-Mikkego. Wciąż otwarta pozostaje także możliwość współpracy z PiS. - Ale taka propozycja musiałaby wyjść ze strony polityków tej partii. Na razie nic takiego nie miało miejsca - zaznacza Jarosław Gowin.

Według tygodnika "Newsweek" Jarosław Gowin może zyskać poparcie PiS w walce o fotel prezydenta Krakowa. Politycy PiS wcale takiego scenariusza nie wykluczają.

- Pod warunkiem, że dokonałby refleksji nad swoim programem. Wiele jego liberalnych propozycji gospodarczych jest dla nas nie do zaakceptowania. Pytanie też, czy Gowin zdecyduje się na start, czy nie będzie bał się ewentualnej porażki - mówi Beata Szydło, prezes małopolskich struktur PiS i wiceprezes partii. Dodaje, że jej partia dopiero będzie rozmawiać o kandydacie na prezydenta stolicy Małopolski.

W wyścigu do najważniejszego gabinetu w Krakowie nie weźmie za to udziału Zbigniew Ziobro. - Zarząd Solidarnej Polski powierzył mi wstępnie udział w wyborach na prezydenta Polski - tłumaczy.

Szanse na stworzenie ewentualnej koalicji z Gowinem czy Ziobrą sceptycznie ocenia Kongres Nowej Prawicy - Nie mówimy ostatecznie "nie" żadnemu porozumieniu, ale trudno dziś mówić na przykład o koalicji z Gowinem skoro jutro może on być już w PiS - tłumaczy Artur Dziambor, wiceprezes Kongresu Nowej Prawicy.

W zjednoczenie politycznego planktonu prawicy nie wierzy prof. Kazimierz Kik, politolog z Polskiej Akademii Nauk. - Narodowcy nie są zdolni do koalicji, a Korwin-Mikke po ostatnich wyborach jest zwycięzcą, więc nie musi szukać na siłę porozumień z przegranymi. Jeżeli więc Gowin nie dołączy do PiS, to pozostaje mu tylko porozumienie z Ziobrą - mówi prof. Kik.

Politolog uważa, że ewentualna koalicja Ziobry z Gowinem nie zakończy się jednak sukcesem. - Mają zbyt słabe struktury i nie przebiją się w walce między PiS a PO. Wyjątkiem może być tylko województwo małopolskie, gdzie obaj liderzy są znani, a te partie są silne - mówi prof. Kazimierz Kik.

Potwierdziły to wybory europejskie. Podczas gdy ani SP, ani PR w skali kraju nie przekroczyły progu wyborczego (5 proc.) w naszym okręgu wyborczym zdobyły odpowiednio 9 i 6 proc. głosów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski