Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawie normalnie…

Redakcja
W normalnym państwie ludzie biorący udział w życiu publicznym muszą liczyć się z opinią publiczną.

Tomasz Domalewski: ODE MNIE

Często niepotrzebne są więc akty oskarżenia, ani procesy sądowe. Jeśli wyjdzie na jaw, że ktoś wdepnął, nawet nieświadomie, w coś bardzo cuchnącego – znikajeszcze szybciej niż się pojawił. Nie chce być kulą u nogi ugrupowania, które obdarzyło go zaufaniem. Jak widać Polska do takich państw się nie zalicza. Chlebowski z Drzewieckim gardłują, że prawda zwyciężyła, bo prokuratura nie postawiła im zarzutów.

Gdy tylko rozpoczęła działalność hazardowa sejmowa komisja śledcza pod haniebnym przewodnictwem Mirosława Sekuły – wszystko stawało się jasne. Każdy widział, że faceci z najwyższej półki PO kręcili lody aż krzyże na cmentarzu się uginały, ale włos z głowy spaść im nie może. Wszak jeden z nich był wieloletnim skarbnikiem partii, a drugi przewodniczącym kluby poselskiego. Oni z kumplami załatwiali sprawy ludziom interesu, ludzie interesu wpłacali na fundusze wyborcze właściwe sumy. To jest przecież jasne, jak słońce, bo udowodnione.

W normalnym państwie tacy krętacze sami znikają ze sceny. U nas znikają ci, którzy ich ścigali i chcą napiętnowania. Gdyby nawet iść na wielki kompromis i uznać, że jesteśmy państwem prawie normalnym, to słowo prawie czyni naprawdę ogromną różnicę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski