Prawnicy się nie nudzą

Krakowskie punkty konsultacyjne codziennie udzielają dziesiątek porad - głównie prawnych, ale też psychologicznych i socjalnych. W powiatach zainteresowanie dyżurami specjalistów jest jednak dużo mniejsze. Bezpłatne porady od poniedziałku można uzyskać w dwóch krakowskich punktach konsultacyjnych: na os. Krakowiaków 46 w Ośrodku dla Osób Dotkniętych Przemocą oraz przy ul. Komorowskiego 12 w Ośrodku Pomocy dla Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem Krakowskie Forum Organizacji Społecznych KraFOS. Dyżurują w nich prawnicy, policjanci, psychologowie, kuratorzy sądowi i pracownicy socjalni. Do nowohuckiego ośrodka zgłaszają się głównie potrzebujący pomocy w sprawach rodzinnych. Pytają na przykład, jak napisać pozew o alimenty, jak załatwić zakaz zbliżania dla sprawcy przemocy. Albo jak przekonać policję, prokuratora, a potem sąd, że mąż - człowiek o nieposzlakowanej opinii w pracy i wśród znajomych - notorycznie znęca się nad rodziną? Czy ktoś w to uwierzy?

- Codziennie przychodzi od kilku do kilkunastu osób. To nie są tłumy, bo więcej osób prosi o poradę telefonicznie lub drogą e-mailową. Pytają np., jak powinna wyglądać prawidłowa policyjna interwencja w przypadku zgłoszenia, że awanturujący się mąż pije i bije. Skarżą się na instrumentalne potraktowanie w instytucjach, do których zgłaszały się już wcześniej po pomoc, i na opieszałość sądu. Dobrze, że dyżury specjalistów odbywają w ośrodku, a nie w komisariacie policji. Tu łatwiej przyjść, opowiedzieć o problemie, podzielić się wątpliwościami. Choćby pod pretekstem, że problem dotyczy znajomego lub sąsiada - mówi Iwona Wiśniewska, dyrektor Ośrodka dla Osób Dotkniętych Przemocą.

- Oprócz porad i informacji, policjanci przyjęli jedno zgłoszenie o znęcaniu się nad rodziną - dodaje Katarzyna Padło z małopolskiej policji.

Dyżurujący przy ul. Komorowskiego specjaliści częściej proszeni są porady z zakresu prawa cywilnego. Dziennie udzielają ich kilkadziesiąt. Np. jak wyegzekwować odszkodowanie od sprawcy kolizji, jaka jest droga dochodzenia sprawiedliwości za pomówienie, czy kradzież koniecznie trzeba zgłosić osobiście w komisariacie? Ktoś przyszedł z kilkutomową dokumentacją dotyczącą sporu o służebność drogi. Ktoś inny od lat procesuje się z agresywnym sąsiadem i powoli traci już nadzieję na sprawiedliwość.

W punkcie konsultacyjnym przy ul. Komorowskie- go 14 bezpłatne porady będą udzielane do soboty. Na os. Krakowiaków 46 dyżury kończą się dzisiaj, ale placówka czynna jest 24 godziny na dobę i - jak zapewnia jej dyrektor - w każdej chwili można tam przyjść, jeśli komuś dzieje się krzywda. Krakowscy prawnicy podczas tych dyżurów nie mają szans na nudę. O dziwo, o wiele mniejszym zainteresowaniem cieszą się bezpłatne porady w innych małopolskich miastach. Dziennie zgłasza się tam najwyżej kilka osób, czasami nikt. Na przykład w Myślenicach nikt dotąd nie poprosił o pomoc. (EK)