Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawo dżungli na parkingu

Agnieszka Nigbor-Chmura
W ciągu godziny przez jezdnię K28 przeszły 172 osoby i choć teoretycznie w tym miejscu jest to dozwolone, bo najbliższe przejście dla pieszych jest ponad 100 metrów dalej, to jest niebezpieczne ze względu na ruch panujący na krajówce i słabą widoczność zza zakrętu
W ciągu godziny przez jezdnię K28 przeszły 172 osoby i choć teoretycznie w tym miejscu jest to dozwolone, bo najbliższe przejście dla pieszych jest ponad 100 metrów dalej, to jest niebezpieczne ze względu na ruch panujący na krajówce i słabą widoczność zza zakrętu Fot. Agnieszka Nigbor-Chmura
Gorlice. W okolicach Jarmarku Podgórzańskiego klienci nie mają gdzie zaparkować. Łamią nagminnie przepisy ruchu drogowego. Piesi nie korzystają z wyznaczonych przejść i spacerują po jezdni. Ani miasto, ani policja nie panują nad sytuacją.

Wtorek godzina 8. Przejeżdżam przez ulice osiedla Młodych ­ Tuwima, Konopnickiej – wielu mieszkańców bloków opuszcza parkingi, pewnie jadąc do pracy.

Pustych stanowisk jest sporo, a stąd to już siedem, dziesięć minut drogi na piechotę do Jarmarku Pogórzańskiego, miejsca w tym dniu najbardziej obleganego w mieście.

Niestety, większość klientów chciałaby wjechać przed sam pasaż, jak większość wiernych w gorli­ckich kościołach ­– gdyby mogli zaparkowaliby przed ołtarzem.

Handel bazarowy jest nadal dość popularny, bo na stoiskach pod chmurką wciąż można kupić nieco taniej niż w sklepach. Trudno się więc dziwić gor-liczanom, którzy tutaj zaopatrują się w odzież, obuwie, szczególnie teraz tuż po rozpoczęciu nowego roku szkolnego, gdy wielu rodziców robi sprawunki dla swoich pociech.

Jadąc od ul. Bieckiej, na miejsce parkingowe nie ma co liczyć. Nawet kilka prywatnych, na których za postój trzeba wydać pięć złotych, jest stale zajętych. Stara droga „od zaplecza” Urzędu Pracy też jest zablokowana, kilkadziesiąt samochodów mieści się wzdłuż chodnika. Na tym koniec.

Firma Gambit będąca właścicielem Jarmarku Pogórzań­skiego starała się o stworzenie miejsc parkingowych przy Fo-reście, jednak nie udało się tych starań sfinalizować. Obecnie nie ma możliwości stworzenia w tym miejscu parkingów.

Czy widzicie inne miejsce lub inne rozwiązanie spraw organizacji parkingów w sąsiedztwie jarmarku? – zapytaliśmy Annę Konopkę, przedstawicielkę Jarmarku Pogórzańskiego.

– Możemy zapewnić, że ze swojej strony podejmujemy wszystkie możliwe kroki i szukamy rozwiązania, które poprawiłyby komunikację wokół jarmarku i przynajmniej częściowo rozwiązałyby problem parkingów. Na chwilę obecną nie mamy możliwości wygospodarowania na terenie jarmarku terenu, na którym moglibyśmy stworzyć miejsca parkingowe. Nie posiadamy też innych działek, na których możliwe byłoby usytuowanie parkingu.

Nie chcemy wchodzić w kompetencje innych instytucji będących właścicielem terenów zlokalizowanych wokół jarmarku. Pragniemy przypomnieć, że w najbliższym sąsiedztwie usytuowane są przystanki, co stwarza możliwość dogodnej komunikacji z każdym punktem miasta i okolicznych miejscowości i na pewno zaoszczędzi nam czas oraz unikniemy kłopotu z parkowaniem – tlumaczy Anna Konopka.

Najbardziej spornym miejscem, jeśli chodzi o parkowanie przy jarmarku, jest sąsiedztwo mostu na Ropie przy ogródkach działkowych.

To teren Urzędu Miejskiego, na którym bezkarnie od miesięcy funkcjonuje dziki parking. Przyzwalając na parkowanie w tym miejscu, niejako stwarza się warunki do łamania prawa i zagrożenia bezpieczeństwa.

Byliśmy we wtorek na miejscu od godziny 8 do 9. W tym czasie bardzo ruchliwy odcinek krajowej 28 przekroczyło 172 pieszych.

Co prawda sąsiedztwo pasów oddalonych o ponad 100 metrów zezwala na przechodzenie przez jezdnię, ale zdrowy rozsądek powinien tutaj zwyciężyć.

Byliśmy świadkami, jak starszy pan poruszający się o lasce ledwo zdążył przejść przez jezdnię przed maską nadjeżdżającego samochodu, podobnie jak kobieta w zaawansowanej ciąży. Bezmyślność czy głupota? Trudno powiedzieć!

Obiektyw aparatu? Na niektórych działał nieco onieś­mielająco. Inni, właśnie ci łamiący prawo, bulwersowali się. Nieco spokojniej zrobiło się, gdy przy K28 pojawili się sierż. Grzegorz Szymański i st. post. Artur Chronowski pełniący w tym dniu służbę w pieszym patrolu.

Jest szansa, że po naszej interwencji istniejący tu od kilkunastu miesięcy problem z dzikim parkingiem wreszcie zostanie rozwiązany.

Ostatecznie potrzebę wprowadzenia ograniczenia przy parkowaniu w okolicach nowego mostu nad Ropą zrozumieli odpowiedzialni pracownicy Urzędu Miejskiego.

– To tymczasowe rozwiązanie powinno mieć wpływ na poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu. Za kilka miesięcy sytuacja się jednak zmieni. Wszystko przez budowę ścieżek rowerowo-pieszych, których przebieg jest przewidywany przez teren, na którym obecnie parkują samochody. Siłą rzeczy znacząco ograniczona zostanie liczba miejsc do parkowania na tym terenie. Co więcej, stworzymy możliwość bezpieczniejszego przejścia przez tę drogę – na pobliskim skrzyżowaniu utworzone zostanie oznakowane przejście dla pieszych i rowerzystów – powiedział nam Jakub Krzyszycha, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.

Ścieżka prowadzić będzie od ławy wiszącej prowadzącej do parku aż do Glinika. W ten sposób rozwiązany zostanie również problem braku chodnika przy ulicy Parkowej.

ILE ZA WYKROCZENIA?

- Niestosowanie się do znaku poziomego P-4 – przekraczanie podwójnej linii ciągłej – grzywna 200 złotych i pięć punktów karnych.

- Naruszenie zakazu postoju w miejscach utrudniających dostęp do innego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu – 100 zł i jeden punkt karny

- Niestosowanie się do znaku poziomego P-7B – przekraczanie linii krawędziowej ciągłej – 100 złotych i jeden punkt karny

(Oprac. ANI)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski