Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier nie żałuje

Redakcja
- Możemy powiedzieć uczciwie, że to był najlepszy rok tego siedemnastolecia. Jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy, stabilizację gospodarczą, pozycję złotówki, sytuację w eksporcie, który niezwykle szybko rośnie - powiedział premier.

Jarosław Kaczyński: - Najlepszy rok ostatnich 17 lat

Premier Jarosław Kaczyński ocenił mijający rok jako najlepszy spośród ostatnich 17 lat. Premier nie żałuje zawarcia koalicji z Samoobroną i LPR, choć przyznaje, że wiązało się z tym pewne ryzyko i w pracy rządu przeszkadzały wstrząsy polityczne. Jego zdaniem, w 2006 r. Polska prowadziła aktywną politykę zagraniczną.

-____Był to też rok spokojny społecznie, nie było wielkich strajków, nie było wielkich, gwałtownych wydarzeń tego rodzaju - dodał. Jarosław Kaczyński zaznaczył, że był to jednocześnie rok "niezwykle niespokojny politycznie".
-Mieliśmy doczynienia znową wpolskiej praktyce demokratycznej sytuacją -opozycja nie uznała wyników wyborów. Nie stało się to wformie tak drastycznej, jak np. wMeksyku, ale wistocie dotego możnasprowadzić całą tę kampanię opozycji, która była prowadzonawciągu mijającego roku - powiedział premier.
Jak dodał, było to "wydarzenie naprawdę niedobre, bo wyniki wyborów w____demokracji trzeba uznawać". -Cała koncepcja demokracji opiera się natym, że ci, którzy przegrali, uznają to ichoć krytykują -nawet ostro krytykują (władzę) -____to nie przeprowadzają totalnego ataku, nie prowadzą wojny, nie paraliżują prac np. komisji sejmowych - mówił premier.
Jarosław Kaczyński ma nadzieję, "że przyszły rok będzie pod____tym względem lepszy". -Są pewne symptomy poprawy, mówię to zwielką radością - dodał.
Premier dobrze ocenia politykę zagraniczną w mijającym roku. -Jeśli chodzi osytuację międzynarodową to, niezależnie odtego, co naten temat mówiono ipisano -to był dla Polski dobry rok. Wbrew temu, co się mówi, jesteśmy aktywni ito wsposób przemyślany - powiedział.
Według premiera, pozycja Polski w Unii Europejskiej - a to, jak podkreślił, jest najważniejszy wymiar naszej polityki - "jest dzisiaj, przysamym końcu roku 2006, napewno mocniejsza niż na____początku tego roku".
Premier podkreślił, że Polska jednocześnie zdołała zachować dobre stosunki z USA i "uruchomić nowe kierunki polityki" - chodzi o kraje azjatyckie. -(Wprzyszłym roku) będzie wizyta premiera chińskiego wPolsce, będą wizyty zWietnamu iinnych krajów, ja też prawdopodobnie wybiorę się doAzji ibędziemy nawiązywać stosunki ściślejsze wsferze politycznej i____gospodarczej - zapowiedział premier.
Ocenił również, że mijający rok był dobrym czasem w stosunkach z państwami naszego regionu Europy. -Zdołaliśmy zakupić rafinerię Możejki, wstyczniu będą decyzje dotyczące mostu energetycznego (między Polską a____Litwą - PAP), one właściwie już zapadły, ale będą umocnione decyzją dotyczącą budowy elektrowni atomowej - mówił premier.
Jak dodał, nastąpiło też dalsze zbliżenie z państwami bałtyckimi, podtrzymane zostały dobre stosunki z Ukrainą. -Trwa praca Grupy Wyszehradzkiej, mamy plany odnoszące się dowspółpracy różnych porozumień regionalnych - zaznaczył premier.
Pytany o ocenę zawarcia koalicji z Samoobroną i LPR premier stwierdził, że "nikt nie może powiedzieć, że to jest koalicja, która nie przyniosła efektów". -Robi się różne rzeczy dobre; bez tej koalicji byłoby to poprostu niemożliwe - powiedział. W tym kontekście wymienił m.in. likwidację WSI i powołanie CBA.
-Takie twierdzenia, że ustawę oCentralnym Biurze Antykorupcyjnym, czy likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych poparła Platforma Obywatelska, są wysoce nieprecyzyjne, bo przedtem PO poparła poprawki, które -jeśliby przeszły -zmieniłyby istotę tych ustaw iwgruncie rzeczy byłyby one nikomu do____niczego niepotrzebne - powiedział premier.
-Mówiąc krótko, poszliśmy nawielkie ryzyko, nie ma co ukrywać, że to wielkie ryzyko ichoć nie wiem, jak to będzie dalej, to wżadnym razie tego nie żałuję - oświadczył szef rządu. -To jest rząd wielkich zmian we wszystkich właściwie dziedzinach isą to zmiany -jestem głęboko przekonany -pozytywne - dodał.
Jarosław Kaczyński zastrzegł jednak, że "nie wszędzie udało się zrobić tyle ile chcieliśmy inie wtakim tempie jak byśmy chcieli".
-Wstrząsy polityczne napewno bardzo przeszkadzały. Proszę pamiętać, że najpierw był to rząd mniejszościowy, później rząd wspierany przez pakt stabilizacyjny, ajeszcze później stał się on rządem większościowym, potem jednak przyszedł kryzys, mocne polityczne zawirowanie iwielka politycznaofensywa zmierzająca wzasadzie doobalenia rządu, później było pewne uspokojenie iprzysamym końcu roku -tzw. seksafera. To też jest prawda otym roku io____ogromnych kłopotach rządu - powiedział premier.
-Zżalem -mimo że są różne aspekty tej sprawy -myślę otym, że namawiałem prezydenta, żeby nie rozwiązywał parlamentu napoczątku tego roku. Może te wybory przyniosłyby jednak jakieś wyjaśnienie - dodał premier. (PAP)

Ode mnie

Misjonarze

Premier Jarosław Kaczyński ogłosił, że mijający rok jest dla Polski najlepszy od**roku 1989. Oczywiście politycy opozycji iczęść publicystów ten sam czas widzi zupełnie inaczej. Premier osukcesach wgospodarce, ospadku bezrobocia, onaprawie prawa; przeciwnicy okłótniach wkoalicji, aferach zposłami, braku współpracy. Normalka. Nie mogę już tylko słuchać posła Kalisza iwielu jego partyjnych kolegów. Oni wciąż widzą tu upadającą demokrację, rozwijający się faszyzm, brak tolerancji. Natomiast wsprawie tolerancji głupoty wpublicznych wypowiedziach -_**_milczą. Taką mają misję.**
TOMASZ DOMALEWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski