Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premiera kantaty scenicznej Jana Sebastiana Bacha w wykonaniu Krakowskiej Opery Kameralnej

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
„Ich geh’und suche”
„Ich geh’und suche” Paweł Zechenter
„Ich geh’und suche” czyli „Chodzę i szukam z tęsknym pragnieniem” - taki tytuł nosi kantata sceniczna Jana Sebstioana Bacha, którą zobaczymy w wykonaniu Krakowskiej Opery Kameralnej w sobotę 23 kwietnia o godz. 18 w krakowskim Kościele o. Misjonarzy na Stradomiu.

FLESZ - Odnaleziono już ponad 420 ciał w miejscowości Bucza

od 16 lat

Kantata sceniczna Jana Sebastiana Bacha "Ich geh'und suche" to wysublimowane połączenie muzyki i śpiewu, z elementami gry aktorskiej, kompozycji ruchu scenicznego oraz oryginalnego kostiumu. Muzyczna tkanka opiera się na mistrzowskich kantatach J.S. Bacha - wybrane fragmenty, począwszy od BMV 155 „Mein Gott wie lang, ach lange”, poprzez BMV 103, 32 do BMV 49 „Ich geh’ und suche mit Verlangen” ("Chodzę i szukam z tęsknym pragnieniem"). Kunsztowne partie wokalne i instrumentalne wzmocnione są dialogami prowadzonymi przez aktorki (fragmenty z "Księgi Psalmów").

Widowisko przygotowane zostało z okazji Roku Bachowskiego, w którym przypadała 335 rocznica urodzin oraz 270 rocznica śmierci tego wybitnego kompozytora. Scenariusz i reżyseria: Wacław Jankowski, Opracowanie i kierownictwo muzyczne: Paweł Szczepański. Soliści: Anna Koźlakiewicz – sopran i Jarosław Kitala – bas. Zagra Orkiestra Krakowskiej Opery Kameralnej. Obój solo – Emil Trepka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: Premiera kantaty scenicznej Jana Sebastiana Bacha w wykonaniu Krakowskiej Opery Kameralnej - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski