Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premierowe piosenki i okrzyk

Wacław Krupiński
Jaka szkoda, że najnowszej Diagnozy Społecznej prof. Janusz Czapiński nie ogłosił ciut wcześniej. Miałby powód do tego swego uśmiechu Pan D. Bo jakże się nie cieszyć, skoro ponad 80 proc. Polaków jest zadowolonych z życia, skoro jesteśmy zdrowsi i weselsi, skoro w ciągu ostatnich 10 lat ponad trzykrotnie zmalała liczba rodzin żyjących w ubóstwie... Przecież wyposażony w taką wiedzę na pewno podzieliłby się nią z Polakami żyjącymi na emigracji. I nie musiałby im mówić "Nie wracajcie...". Mają nie wracać, skoro jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej?! Czyż nie? Sam słyszałem, jak pewna pani zapewniała...

Z lekka politycznie mi się zaczęło, bo nijak od tej polityki uciec. Na ostatnim "Koncercie dla Piotra S." - pięknie pomyślanym przez Bogdana Micka - także się odcisnęła. To, że na programie, to normalne. Wszak to kabaret. Ale i na widowni! Po raz pierwszy, gdy znakomicie prowadzący ów wieczór Leszek Wójtowicz - który w piosence odnalazł się tym razem w pełni lirycznie, wyznając "Ty jesteś", czym sprawił pewnie radość i żonie Halinie, i słuchaczom - rzucił niewinny żarcik o panu D. I już dało się wyczuć, że na widowni są dwa elektoraty. Podgrzał atmosferę Czesław Wojtała, gdy odwołując się do tradycji Stańczyka, wykpił w swoim stylu, "miernoty wciskające ludziom głupoty", by zakończyć niejako prywatnie tonem jakże serio, jakim mógłby przemawiać ze sceny Mickiewiczowski Konrad. Nigdy wcześniej nie byłem pod tak mocnym wrażeniem występu tego aktora. A tu gdzieś z tyłu sali ktoś usiłował gwizdać - nie umiał na palcach, więc słabo mu to szło...

No to krzyknąłem na cały głos "Brawo!". A wtedy ten, a może ktoś inny, ale wyraźnie z tego elektoratu, krzyknął "Precz z komuną!". Mnie już się krzyczeć więcej nie chciało, zwłaszcza że zobaczyłem, jak do fortepianu zasiada Piotr Walewski, by za chwilę towarzyszyć Oli Maurer w swej premierowej piosence "Zgaśnij księżycu". I pięknie się zrobiło.

Nowych piosenek było wiele; tegoż Walewskiego "Przypadków życia dziwny ciąg" do tekstu Leszka Aleksandra Moczulskiego, Andrzeja Zaryckiego "Bar", w którym nostalgicznie odnalazł się Miki Obłoński, i "Wielkie rzeki" Tamary Kalinowskiej, w których, splatając je z muzycznym cytatem z filmu "Światła rampy", śpiewała i o sobie, i o piwniczanach, i "Kołysanka" Doroty Ślęzak, i zabawny "Hey now" Michała Rusinka i Grzegorza Turnaua, wyśpiewany przez mieszany studencki chór Uniwersytetu Rolniczego oraz chór Męski Agricola... I jeszcze Witkacowski tekst "Żoną być' z muzyką Stanisława Radwa-na, do którego stosowny ton znalazła Beata Czernecka. A propos tonu; ileż intonacyjnych niuansów wykorzystuje Tadeusz Kwinta, wygłaszając fragment wykładu profesora Miodka o słówku na K - nie piszę w całości, bo i tak mi redakcja wykropkuje. A wspaniały aktor uwypukla tę K na wszelkie sposoby i tak podana wcale nie drażni, śmieszy za to arcy.

Były też (co zrozumiałe w kontekście jubileuszu) przywołania piwnicznej przeszłości. Ewa Wnukowa powróciła do "Sierpnia" Cwietajewej z muzyką Jacka Zielińskiego (i oby przy nim pozostała), wrócił też "Szał Podkowińskiego", tym razem w wykonaniu Beaty Czerneckiej i Mikiego Obłońskiego, ale, przyznam, nie zrobił na mnie specjalnego wrażenia. Znów pod koniec programu pojawił się hymn "Ta nasza młodość" - tym razem interpretowany przez Tadeusza Kwintę i Ewę Wnuko-wą; i dobrze, bo to jedna z najwspanialszych pieśni zrodzonych w tym kabarecie.

I legendarnych. Jak "Niebieska patelnia", która odnalazła nową, świetną wykonawczynię - Agatę Ślazyk. Ale wydarzeniem wieczoru było to, co zaproponowała Kamila Klimczak; najpierw przywołała "Balladę o żołnierzu i śmierci" z repertuaru Haliny Wyrodek, by przejść od niej do "Wierszy wojennych" Baczyńskiego, rozsławionych przez Ewę Demarczyk. Zaśpiewała je w całości a capella, a absolutna cisza na sali potwierdziła trafność tej interpretacji, jakże odmiennej od oryginału. Tym razem na moje "Brawo!" odzewu nie było. Choć ten, który się zdarzył, takoż wpisał się w to rozpoczęcie 60. sezonu słynnego kabaretu. Wszak także był premierowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski