Premiery filmowe

„Obsesja zemsty”
Reż. Andrés LuqueSamuel Martín Mateos, Hiszpania
Ta historia zaczyna się w Kolumbii, w trakcie bezpardonowej wojny między wojskiem a partyzantką. Obie strony wykazują się podobną bezwzględnością, a ofiarami padają głównie wieśniacy. Jedną z nich jest Maria: najpierw traci męża, a następnie żołdacy gwałcą jej córkę. I ją z kolei będzie Maria opłakiwać na pogrzebie. Przypadkiem znajduje zdjęcie jednego z napastników.

To Ivan, hiszpański najemnik. Maria rusza jego śladem do Hiszpanii. Po przyjeździe do Europy musi poradzić sobie z traumą syna Daniela, który z ukrycia był świadkiem gwałtu na siostrze. Jednocześnie prowadzi poszukiwania domniemanego sprawcy. I dopina swego, a przy okazji dokonuje na nim okrutnej zemsty. Tyle, że do końca nie jest pewne czy rzeczywiście był on jednym z gwałcicieli. A prawdę o faktycznej przyczynie śmierci siostry zna tylko Daniel, ukryty świadek jej tragedii.

Dzieło otrzymało w tym roku nominację do nagrody Goya w kategorii „Najlepsze efekty specjalne” dla Reyesa Abadesa i Curro Muñozy. Laur przyznaje Hiszpańska Akademia Sztuk Filmowych. W filmie m.in. grają: Juana Acosta znana z takich dzieł jak „Perfekcjonista”, „Geneza” czy „Carlos”) oraz Carmelo Gómez, którego widzowie mieli okazję oglądać w „Metodzie”, „Mroźnej ciszy” czy krowie”. Partnerować im będzie hiszpańska piękność Adrianne Ugarte.

„180 sekund”
Reż. Alexander Giraldo
Film Alexandra Giraldo opowiada historię przywódcy bandy złodziei o imieniu Zico. Gdy się mieszka w Kolumbii, trzeba wybrać między życiem na ulicy albo wzięciem sprawy w swoje ręce i wkroczeniem w światek przestępczy. Zico wybrał tę drugą opcję. Marzy o wielkiej „akcji”, aby po niej zabrać swoją siostrę Angelicę i razem uciec za granicę. Plan akcji jak zwykle nie zakłada żadnych problemów - szybko, czysto, bez rozlewu krwi i użycia broni. Kantor będzie zostawiony bez obstawy, a Zico wykorzysta chwilę by przechwycić swój pierwszy w życiu milion. Plan jest doskonały. Czuwa nad nim zespół specjalistów. Siostra Angelica została specem od systemów informatycznych i bezpieczeństwa. Zabezpieczać go będą silni przyjaciele - Rincon i Guajaro.

Jak zwykle w takich sytuacjach - pojawią się niespodzianki. Nagle, ni stąd ni zowąd, na ekran wkroczy grupa skorumpowanych policjantów dowodzonych przez wymagającego porucznika Alzamendi. Oni mają swój plan opierający się na zrujnowaniu sprytnego planu Zico. Planują wyeliminować wszystkich członków domorosłego gangu i przejąć ich łup. Los połączył wszystkich na 3 minuty. Ale co to za 3 minuty! To w ciągu tych 180 sekund będą się ważyć losy uczestników starcia, wydobywając z każdego z nich najlepsze i najgorsze oblicze.

„Tradycja kolumbijskich oper mydlanych odcisnęła na tym filmie głębokie piętno - nie wiadomo w zasadzie, gdzie kończy się melodramat, a zaczyna ironia”. Reżyser chciał najwyraźniej wcisnąć tutaj wszystkie swoje fascynacje - od tzw. filmów-mózgotrzepów, które bazują na nielinearnej narracji i nagłej „przewrotce”, przez klasykę gangsterskiego romansu, po stare gry wideo” - czytamy w jednej z recenzji na Filmweb.pl.