Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pretensje o historię

Redakcja
Zbitka pojęciowa o "polskich obozach śmierci”, niefortunnie zastosowana przez prezydenta Obamę, nie jest w Stanach Zjednoczonych czymś nowym. Od kilkudziesięciu lat funkcjonuje w medialnym obiegu, mimo listów protestacyjnych Polonii, mimo sprostowań konsulatów itp. Jest to fragment celowej, konsekwentnej akcji. Ujmując sprawę szerzej, prawda o losie Polski w II wojnie światowej spychana jest do coraz mniejszych notatek w podręcznikach historii, na coraz węższy margines zbiorowej pamięci państw i społeczeństw. Już mało kto na świecie wie, że początek tej straszliwej wojny to ukartowana, zaplanowana napaść dwóch zbirów, jak się mówiło w czasach mojego dzieciństwa, Szkopów i Kacapów, na Bogu ducha winną Polskę.

Jan Pietrzak: JAK W KABARECIE

Warto przypomnieć spotkanie na Westerplatte z okazji 70. rocznicy Września ’39. Pośród gości nie było najwyższych przedstawicieli aliantów: Francji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Widocznie sojusznicy nie cenią tamtej wspólnej walki… A byli napastnicy czynią nam łaskę przyjeżdżając na obchody. Musimy bardzo uważać, żeby ich nie urazić.

Rosja zafundowała nam przed rocznicą obłędną kampanię kłamstw na polskie tematy. Starał się tego nie zauważać polski rząd, ponieważ nie chce się narazić carowi Putinowi. Jego wizyta na Westerplatte była najszczęśliwszym darem niebios, jaki spotykał premiera Tuska. W przyjemnym towarzystwie nie wypadało wspominać, kto kogo mordował, wypędzał, okradał… Bo przecież Erika Steinbach już ustaliła, że wypędzani byli jedynie Niemcy przez Polaków. Polacy powinni przepraszać i prosić o przebaczenie za to, że Hitler nie dostał Gdańska z korytarzem i że Stalin musiał ratować Polskę przed "jaśniepańskim” reżimem z Warszawy. Nie powinniśmy w żadnym wypadku wspominać, że w tej strasznej wojnie Polacy walczyli o wolność, również dla Rosjan i Niemców, a ci walczyli o niewolę dla wszystkich, dla całej Europy. Należy przecież pamiętać o szczególnej wrażliwości naszych sąsiadów na swoją historię, jak powiedział pewien wysoki urzędnik.

Nie możemy wymagać od świata, by znał naszą historię, jeżeli nasz rząd jej nie lubi. Lekcje historii w szkołach radykalnie ograniczone… Czy możemy mieć pretensje do Obamy, że nie zna historii Polski, skoro Polacy jej nie znają?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski