Janusz Filipiak wreszcie mógł się uśmiechnąć
Co się to tego bardziej przysłużyło, wspólny grill czy spotkanie z kapelanem, księdzem Henrykiem Surmą?
- Oni chcą wygrać. Te inne sprawy to były takie dodatki, postawa piłkarzy zadecydowała o wygranej. Grali do końca. Wszystko się dzieje w głowach piłkarzy, a teraz dzieje się bardzo dobrze.
Których piłkarzy wyróżnił by Pan szczególnie?
- Wszystkich! Bo wszyscy walczyli niezwykle zacięcie. Na boisku był kolektyw.
Co Pana pomyślał jak Derbich otrzymał czerwoną kartkę?
- Pomyślałem sobie, że nie będzie źle. A czerwona kartka naszemu piłkarzowi się należała.
Wierzy Pan w uratowanie ekstraklasy dla Cracovii?
- Teraz jesteśmy na miejscu barażowym. Jeszcze są dwa mecze, trzeba grać. A mecze są bardzo trudne.
ROZMAWIAŁ: AS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?