Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes PiS zaprasza Polaków na „Smoleńsk”

Piotr Subik
Piotr Subik
arch. Polskapresse
Wydarzenie. Prezes PiS Jarosław Kaczyński oznajmił po premierze filmu „Smoleńsk”, że jest to produkcja, która mówi „prawdę”. - Poprzez zręczną intrygę fabularną, ale przede wszystkim mówi prawdę o Smoleńsku. I to jest coś niesłychanie ważnego - stwierdził prezes Prawa i Sprawiedliwości w TVP Info.

Uroczysty pokaz filmu odbył się w poniedziałek wieczorem w Teatrze Wielkim w Warszawie. W premierze wzięli udział m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, a także twórcy filmu oraz odtwórcy głównych ról.

Zaproszono również członków rodzin smoleńskich, choć nie wszystkich. Nieobecni byli z tego powodu bliscy m.in. posłów Jolanty Szymanek-Deresz, Izabeli Jarugi-Nowackiej oraz Jerzego Szmajdzińskiego.

- Ten film jest protestem przeciwko manipulacjom prawdą - mówił przed pokazem reżyser „Smoleńska” Antoni Krauze.

Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press

Jarosław Kaczyński podkreślał w TVP Info, że on odebrał film w sposób „bardzo szczególny”. - Chociaż to tragedia, to mogę powiedzieć, że reakcja na film to po prostu radość, że ten film jest - mówił brat śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wyraził nadzieję, że film o katastrofie prezydenckiego samolotu obejrzy wielu Polaków zarówno w kraju, jak i za granicą. - Zapraszam każdego Polaka, który chce znać prawdę, aby ten film zobaczył - zachęcał prezes PiS.

Na projekcji zjawiła się również Anna Zalewska, minister edukacji narodowej. Po obejrzeniu filmu stwierdziła, że może on „być traktowany również jako obraz edukacyjny, biograficzny, dokumentalny”. Słowa te wywołały dyskusję, ponieważ pojawiły się zarzuty, że resort edukacji zorganizuje obowiązkowe wyjścia do kina dla uczniów. - Decyzja o udziale uczniów w projekcji filmu „Smoleńsk” należy do autonomicznej decyzji nauczyciela - przekazała Agencji Informacyjnej Polska Press Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEN.

Niestety, nie wszyscy podzielają zdanie polityków PiS o „Smoleńsku”. - To jest dla mnie farsa, nie robi się takich filmów. Jeśli już, to powinien być film na faktach - powiedziała Wirtualnej Polsce Henryka Krzywonos, działaczka pierwszej „Solidarności” na Wybrzeżu. Dlaczego? Pokazano w nim m.in. dwa wybuchy rozrywające Tu-154M, pojawiają się także sugestie, że za katastrofą w Smoleńsku stoi prezydent Rosji Władimir Putin.

Do kin film „Smoleńsk” trafi 9 września. 21 września z kolei wyświetlony zostanie podczas specjalnego pokazu na odbywającym się w Gdyni Festiwalu Filmowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski