Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Włodarczyk zawiesił pełnienie swojej funkcji

Redakcja
Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Paweł Włodarczyk zawiesił pełnienie przez siebie tej funkcji. Stało się to po trwających prawie 6 godzin obradach zarządu PZN w Zakopanem, które zakończyło się o godzinie 2 w nocy ze środy na czwartek.

Po 6-godzinnych nocnych obradach PZN

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Paweł Włodarczyk zawiesił pełnienie przez siebie tej funkcji. Stało się to po trwających prawie 6 godzin obradach zarządu PZN w Zakopanem, które zakończyło się o godzinie 2 w nocy ze środy na czwartek.

   Posiedzenie zarządu zwołano w związku sytuacją, jaka powstała wokół związku i prezesa Włodarczyka po opublikowaniu przez TVN i "Przegląd Sportowy" informacji, jakoby prezes miał wziąć od poznańskiego biznesmena Piotra Metlengi 120 tys. zł łapówki. Prezes temu kategorycznie zaprzecza.
   W posiedzeniu zarządu uczestniczyło 14 osób, brakowało tylko jednej osoby. Obrady toczyły się za zamkniętymi drzwiami. Jak powiedział nam rzecznik prasowy związku red. Grzegorz Mikuła, atmosfera spotkania "była momentami gorąca, ale na pewno nie tak, jak podczas zawodów Pucharu Świata w Zakopanem".
   Kwintesencją posiedzenia było oświadczenie Włodarczyka, że zawiesza pełnienie przez siebie funkcji prezesa PZN do czasu wyjaśnienia sprawy: - W związku z zaistniałą sytuacją w mediach, mając na uwadze dobro polskiego narciarstwa i zbliżające się zimowe igrzyska olimpijskie Turyn 2006 oświadczam, że z dniem 1 czerwca 2005 roku zawieszam pełnienie funkcji prezesa Polskiego Związku Narciarskiego do czasu wyjaśnienia sprawy.
   Wobec zawieszenia funkcji przez prezesa zarząd powierzył z dniem 2 czerwca 2005 roku pełnienie obowiązków prezesa PZN członkom prezydium związku zgodnie z podziałem kompetencji. Oznacza to, że pracą związku kierują teraz czterej wiceprezesi: od spraw sportowych (Leszek Nadarkiewicz), od spraw organizacyjno-fianansowych (Andrzej Wąsowicz), od spraw młodzieżowych (Zofia Kiełpińska) i od spraw narciarstwa masowego (Zbigniew Kucia).
   Jak zdołaliśmy ustalić, wszyscy namawiali prezesa do zawieszenia swojej funkcji. Argument podstawowy był jeden - po ostatnich medialnych atakach związek znalazł się w bardzo niezręcznej sytuacji.
   - Związkowi groził paraliż - powiedział nam członek zarządu Andrzej Kozak. - W tej sytuacji prezes podjął jedyną słuszną decyzję. Poczekajmy na rozwój wypadków. Wierzę, że prezes oczyści się z zarzutów. Być może w tym składzie prezydium będzie pracować do czerwca 2006 roku, kiedy to przewidziany jest walny zjazd związku.
   - Większość z nas namawiała prezesa do takiej decyzji - mówi wiceprezes Andrzej Wąsowicz. - Tutaj nie chodzi o partykularne interesy, ale o dobro związku, jego sportowców. A przecież już niespełna 9 miesięcy dzieli nas od olimpiady w Turynie 2006. Tymczasem nie są podpisane umowy z Polską Konfederacją Sportu na finansowanie przygotowań narciarzy do igrzysk. Załatwienie tej sprawy uważam za sprawę najpilniejszą.
   Jak potoczą się dalsze sprawy PZN i Pawła Włodarczyka? W najbliższych dniach należy oczekiwać stanowiska Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, która prowadzi śledztwo w sprawie umów zawieranych przez PZN.
   Jak powiedział nam rzecznik Prokuratury Apelacyjnej Włodzimierz Krzywicki, po uzupełnieniu materiału dowodowego wkrótce mają być przedstawione zarzuty konkretnym osobom, odpowiedzialnym za nieprawidłowości występujące przy zawieraniu umów sponsorskich PZN. Krakowska prokuratura prowadzi także śledztwo w sprawie ewentualnej korupcji związanej z zawieraniem umów sponsorskich. (AS)

\*\*\*

   Prezes PZN Paweł Włodarczyk poprosił w czwartek prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego o zawieszenie go w obowiązkach wiceprezesa PKOl do czasu całkowitego wyjaśnienia zarzutów stawianych mu w środkach masowego przekazu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski