Prezesi krakowskich spółek pojechali na dwa dni do pięciogwiazdkowego hotelu do Gródka nad Dunajcem

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Oficjalne zdjęcie z narady prezesów krakowskich spółek komunalnych
Oficjalne zdjęcie z narady prezesów krakowskich spółek komunalnych
Szefowie krakowskich spółek komunalnych na dwa dni pojechali do 5-gwiazdkowego hotelu Heron w Gródku nad Dunajcem. Naradę zorganizował Krakowski Holding Komunalny, uczestniczyli w niej prezesi i przewodniczący rad nadzorczych miejskich spółek. Dwudniowe spotkanie kosztowało blisko 40 tys. złotych.

Pokój ze śniadaniem w hotelu Heron nad brzegiem jeziora Rożnow­skiego kosztuje od 600 do 1,8 tys. zł za dobę. Do dyspozycji gości jest m.in. kryty basen, spa i centrum fitness. Strefa wellness (basen, jaccuzi, kompleks saun) dostępne są w cenie za pokój, tak samo jak sala multimedialna, gdzie można m.in. pograć na PlayStation.

Naradę zorganizował Krakowski Holding Komunalny. Ale uczestniczyli w niej nie tylko członkowie zarządów spółek tworzących grupę kapitałową (Krakowski Holding Komunalny, Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne i Agencja Rozwoju Miasta), ale także Trasy Ła­giewnickiej i Miejskiej Infrastruktury oraz kilku zaproszonych gości. W sumie – 38 osób. Koszt - 39,39 tys. zł poniosły spółki.

Pierwszego dnia ich prezesi prezentowali tegoroczne plany finansowe, drugiego mowa była o walce ze smogiem. – Pragmatyka tego typu spotkań wskazuje, że organizowanie ich poza miejscem pracy pozwala lepiej skupić się nad zaproponowanymi tematami – tłumaczy Dominika Biesiada-Klimczak, rzeczniczka KHK, dlaczego spotkania nie zorganizowano w Krakowie. Można się też domyślać, że szefowie miejskich spółek potrzebowali „uwolnić marzenia, obudzić zmysły” i „wiosennego przebudzenia” – tak na swojej stronie reklamuje się hotel Heron.

„Zależy nam, abyś zabrał stąd ze sobą najwspanialsze wspomnienia. Specjalizujemy się w chwilach pięknych. Takich, które zapamiętasz na zawsze. Zależy nam, by zaskoczyć wszystkie Twoje zmysły. I na nowo obudzić Cię do życia!” - tak reklamuje się pięciogwiazdkowy hotel Heron w Gródku nad Dunajcem, do którego na dwa dni pojechali prezesi i szefowie rad nadzorczych krakowskich spółek komunalnych. Oczywiście służbowo, by debatować m.in. o tym, jak walczyć ze smogiem.

Bez komentarza?

Jeszcze w czwartek 7 marca 2019 roku spotkanie owiane było tajemnicą, W piątek próbowaliśmy się skontaktować z prezesem KHK Tadeuszem Trzmielem. Bezskutecznie. A gdy zadaliśmy pytania na temat wyjazdu, Urząd Miasta oficjalnie poinformował o zorganizowaniu w Gródku seminarium „Gospodarka niskoemisyjna miasta Krakowa”.

Do KHK odsyłała nas z kolei Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, któremu podlegają miejskie spółki. - To sprawa spółek - ucięła krótko proszona o komentarz.

W biurze KHK usłyszeliśmy, że uzyskanie informacji o wyjeździe będzie trudne, bo rzeczniczki Dominiki Biesiady-Klimczak nie ma w piątek w pracy, a dyrektor, który mógłby nam coś powiedzieć, jest właśnie w... Gródku. Dostaliśmy obietnicę, że ktoś się z nami skontaktuje. Wysłaliśmy pytania i niespodziewanie rzeczniczka KHK odpisała, że dostaniemy na nie odpowiedź. A kilka godzin później na stronie internetowej magistratu pojawił się komunikat o zorganizowaniu w Gródku seminarium „Gospodarka niskoemisyjna miasta Krakowa”. Zwykle o takich wydarzeniach służby prasowe prezydenta informują z wyprzedzeniem.

Są goście? To hotel wskazany

O komentarz zapytaliśmy Rafała Komarewicza, przewodniczącego prezydenckiego klubu w Radzie Miasta Krakowa oraz wiceprzewodniczącego rady. Spytaliśmy radnego, czy zasadny jest wyjazd do luksusowego hotelu, skoro spotkanie można zorganizować w Krakowie w budynkach należących do miasta, np. w którejś z magistrackich sal lub chociażby w Centrum Kongresowym ICE.

- Nie umiem na to odpowiedzieć, bo nie jestem członkiem zarządu KHK. Nie wiem, czy kogoś tam zaprosili, dlaczego wybrali ten hotel, nie wiem, dlaczego nie mogli tego zrobić w Krakowie #- stwierdził Rafał Komarewicz. Dodał, że jeśli jednak byli zaproszeni jacyś goście, to „być może wskazany był hotel”. Goście rzeczywiście byli - dwóch profesorów Politechniki Krakowskiej.

Gródek? Bo blisko Krakowa

Z naszych informacji wynika, że nie wszystkim uczestnikom seminarium podobał się pomysł wyjazdu do Gródka.
Koszty pobytu swoich przedstawicieli pokryły miejskie spółki. Oficjalnie żaden z prezesów nie chciał rozmawiać o kontrowersyjnym wyjeździe.

Dlaczego o problemach Krakowa nie można było rozmawiać np. w jednej z sal magistratu? - Pragmatyka tego typu spotkań wskazuje, że organizowanie ich poza miejscem pracy uczestników (oderwanie na półtora dnia od bieżącego zarządzania spółką, nieprzerywana telefonami i spotkaniami praca) pozwala lepiej skupić się nad zaproponowanymi tematami - tłumaczy Dominika Biesiada-Klimczak. Rzeczniczka KHK nie ukrywa, że spotkania wyjazdowe szefowie spółek odbywają się średnio raz w roku, ale w planie na ten rok jest... zwiększenie ich częstotliwości.

Jakie były powody wybrania 5-gwiazdkowego hotelu w Gródku? - Hotel Heron został wybrany spośród kilku innych małopolskich hoteli, gdyż przedstawił najlepszą ofertę organizacji spotkania. Nie bez znaczenia jest także niewielka odległość Gródka od Krakowa - podkreśla rzeczniczka KHK. To ostatnie wyjaśnienie może dziwić, bo owa niewielka odległość to ok. 90 km, na pokonanie których potrzeba co najmniej 1,5 godziny.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

WIDEO: Barometr Bartusia. Na konsumpcji długo nie pociągniemy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 60

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
olo
Heron, Heron ,nie ma to czasem coś wspólnego z żydami .Bo jeśli tak to przypominam ,że w Polsce obowiązuje bojkot wszystkiego co żydowskie po ostatnich skandalicznych wypowiedziach żydowskich przywódców o POLSCE. Jeśli tak to ładne kwiatki .
K
KRK
Seminarium o krakowskim smogu nie mogło odbywać się w Krakowie, bo tu truje smog. Koleżanki i koledzy urzędnicy postanowili wyjechać na świeże powietrze. Im częściej, tym lepiej. Pieniądze podatników to nie wszystko, zdrowie jest najważniejsze!
m
mraio
Brak akceptacji dla takich wydatków! Przechodzenie na porządek dzienny z takimi wydatkami to policzek dla uczciwych krakowian którzy duszą się w smogu, stoją w wiecznych korkach i płaca coraz wyzsze podatki.
g
gocha
Kaziku, nie w namiocie a w barze mlecznym,widoki ładne na wodę i promocja Krakowa darmowa no i taniej.
K
Kazik
To co, w namiocie mieli się spotkać? Durny judaszowski tekst.
S
Sokular
Jak na nich to cieniutko
G
Gość
A nie mówiłem, że złodzieje, my mamy k**** gryźć trawę a oni kradną na potęgę!!!!!
K
Kajfasz
...Judasz...
x
xnc
Do kolejnych wyborów większość ludzi zapomni o tym, a media zadbają żeby im tego nie przypominać. Będzie jeden wróg - PiS, a szeregi będą zwarte i gotowe w walce z tym wrogiem. Wygra ponownie obóz prywaty, korupcji i konserwy PRL-owskiej. I tak już z tkanki Krakowa nic nie zostało, zabetonowane na amen, zaludnione wieśniakami i ukraińcami. Stare Miasto to już tylko wesołe miasteczko, otoczone betonowymi slumsami zwanymi "apartamętami".
f
fdqe
Ciekawe ,bo wodociągi maja taki ośrodek konferencyjny na wyciągnięcie ręki w Dobczycach ,więc po co w Gródku ?

Powiedzcie do kogo należy ten ośrodek w Gródku to się dowiemy dlaczego tam zorganizowano ta k....konferencję
q
qev
Ładniejsze sprowadzono w części nieoficjalnej ?

Kto to jest ten gość pierwszy na zdięciu z lewej ?
g
gosc
Baby brzydkie na zdjęciach
L
LH
Dokładnie tak. Nie rozumiem jak można pisać taki w gruncie wstrętni artykuł. 40 tysięcy to nic, a prezesi, dyrektorzy i specjaliści mogą się od czasu do czasu tak spotkać. Normalne zasady dobrego przywództwa, zarządzania. Wiecie czemu dyrektorzy boją się rozmawiać - bo są Szczucin przez społeczeństwo podjudzane przez dziennikarzy.
I
Imprezy
Jak lwy ucZestnicy tego darmwego luksusu co widac w postach.
S
Skorzystam
Z tej taniochy
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie