Prezydent Krakowa rozdaje synekury

Krakowski Holding Komunalny, powołany do oszczędności podatkowych miejskich spółek, stał się przechowalnia krakowskich urzędników, którzy przestali być potrzebni prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu w magistracie. Ostatnia nominacja Witolda Śmiałka, doradcy ds. jakości powietrza, na członka zarządu KHK wywołała niemałą konsternację w Krakowie. Tym bardziej że nie został wybrany w jawnym, dostępnym dla wszystkich konkursie, tylko powołała go rada nadzorcza Holdingu. Będzie zarabiał ok. 22 tys. zł miesięcznie, a jako doradca prezydenta miał pensję ok. 9 tys. zł.

Za jakie sukcesy został tak wynagrodzony? - Smog nie zniknął z Krakowa, a likwidacja pieców węglowych idzie coraz słabiej. Nie rozumiem więc tego awansu - mówi Andrzej Hawranek, szef klubu PO w Radzie Miasta.

To nie pierwszy przypadek nagrodzenia przez prezydenta posadą w KHK urzędnika, który nie wyróżnił się szczególnymi osiągnięciami w magistracie. Dwa lata temu do Holdingu trafił Marcin Kandefer, bliski współpracownik prof. Majchrowskiego i promotor urządzenia w Krakowie igrzysk olimpijskich. Aby mógł zostać członkiem zarządu, specjalnie zmieniony został regulamin, który nie przewidywał, aby we władzach KHK zasiadał socjolog. Awans Kandefera został nazwany przez Łukasza Gibałę, szefa Stowarzyszenia Logiczna Alternatywa, „kolesiostwem”. Marcin Kandefer pozwał go za to określenie do sądu, ale sąd nie dopatrzył się winy Gibały. - Sprawa Witolda Śmiałka to kolejny przykład kolesiostwa. Na takie stanowiska powinien być organizowany otwarty konkurs - mówi Łukasz Gibała.

Nominacja Witolda Śmiałka to też przykład mnożenia urzędniczych stanowisk, które pokrywają się ze sobą kompetencjami. Ma on być odpowiedzialny w holdingu za usprawnienie komunikacji miejskiej, czym zajmuje się już inna miejska jednostka, czyli Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. W Holdingu zajmie się także poprawą jakości powietrza, choć prezydent Jacek Majchrowski zamierza powołać nowego koordynatora w magistracie do walki ze smogiem w Krakowie.

Witold Śmiałek będzie piątym już członkiem zarządu Holdingu, którego główną rolą jest nadzorowanie miejskich spółek. Podobna spółka parasol należąca do samorządu wojewódzkiego, czyli Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego, ma trzyosobowy zarząd.

Coraz bardziej pęcznieją zarządy miejskich spółek. Krakowski Holding Komunalny, który nadzoruje spalarnię śmieci, zwiększył właśnie liczbę członków zarządu z czterech do pięciu. Do menadżerów tej firmy dołączył Witold Śmiałek, dotychczasowy doradca prezydenta Krakowa ds. jakości powierza.

Radnych ta informacja zaskoczyła. Większość z nich nie wie, za co prezydent Jacek Majchrowski nagrodził swojego byłego doradę, cieszącego się opinią osoby, która nie za bardzo angażowała się w walkę ze smogiem. - Nie wiem, czym zasłużył się Witold Śmiałek, to wie tylko prezydent. Ewidentnie jednak zmiana stanowiska to jest nagroda, ponieważ zarobki prezesów Krakowskiego Holdingu Komunalnego są wysokie - mówi Grzegorz Stawowy, radny PO.

Wśród krakowskich aktywistów i radnych Witold Śmiałek miał opinię osoby, która do spraw smogu podchodzi bez specjalnego zaangażowania. - Nie za bardzo wierzył w to, co robi. Czasem miałem wrażenie, że uważał, iż problem smogu w Krakowie jest wydumany - powiedział nam jeden z radnych.

Jak informuje rzeczniczka KHK Dominika Biesiada, wynagrodzenie członków zarządu tej firmy wynosi od 22 do 24 tys. zł, natomiast Witold Śmiałek będzie otrzymywał 22 tys. zł brutto. Do tej pory jego pensja, jako doradcy prezydenta, wynosiła około 9 tys. złotych.

Lista nowych obowiązków Witolda Śmiałka jest długa, ale mało konkretną. Ma zajmować się strategią rozwoju spółki, rozwojem stref gospodarczych, projektami związanych z optymalizacją świadczonych usług komunalnych „ze szczególnym uwzględnieniem problematyki ochrony środowiska naturalnego i poprawą jakości powietrza, usprawnieniami istniejącego systemu komunikacji miejskiej, współpracą z zewnętrznymi jednostkami nauko-wo-badawczymi”.

Problem w tym, że tymi samymi zagadnieniami zajmują się także inne spółki, np. usprawnienie komunikacji miejskiej to zadanie Zarządu Komunikacji Miejskiej i Transportu, a poprawa jakości powietrza będzie zadaniem nowego koordynatora ds. jakości powietrza w magistracie.

Witold Śmiałek został powołany na piątego członka zarządu KHK 28 września przez radę nadzorczą spółki. Bez konkursu. Jak wyjaśnia Dominika Biesiada, zgodnie ze statutem KHK jej zarząd liczy pięć osób. W maju tego roku odbył się konkurs, w wyniku którego obsadzono cztery stanowiska w zarządzie. Witold Śmiałek został wybrany w tzw. trybie skróconym, jako osoba zgłoszona przez członków rady nadzorczej.

Krakowski Holding Komunalny to firma powołana do tego, aby nadzorować miejskie spółki komunalne, do których należą MPEC, MPWiK oraz MPK. Każda z nich ma swój oddzielny kilkuosobowy zarząd. - To firma parasol, która ma pod sobą finanse miejskich spółek. Podobną funkcję pełni Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego, ale tam są tylko trzy osoby w zarządzie- mówi Grzegorz Stawowy.

Już w marcu pojawiły się informacje, że Witold Śmiałek chce zrezygnować z funkcji doradcy prezydenta. Wtedy plotkowano, że może przejść do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska lub zajmować się funduszami unijnymi. Wczoraj Witold Śmiałek był dla nas nieuchwytny.

WIDEO: Jak chronić skórę przed wpływem smogu? Skin coach podpowiada

Autor: Agencja TVN, x-news